Wygląda na to, że Rosja i USA walczą o miano kraju, w którym dochodzi do największych wybryków na drogach. O ile w Rosji powstają szalone projekty i zbyt bogaci ludzie palą drogie auta, tak w Ameryce przewożą przedziwne towary swoimi SUVami. Ten kierowca wygrał internet.
Jak widać, nawet w żyłach współczesnych Amerykanów wciąż płynie kowbojska krew ich przodków. Najlepszym dowodem jest kierowca z Florydy, który swoją „zdobycz” wiózł SUVem, niczym „kałboj” na swoim rumaku. Jeden z kierowców na autostradzie I-95 zauważył nietypowy „bagaż” przywiązany do tylnego zderzaka. Okazuje się, że to martwy aligator.
Zwierze zostało przywiązane do tylnego zderzaka samochodu. Lina opasywała aligatora od pyska aż do ogona. Najprawdopodobniej gad padł ofiarą polowania, na które jest obecnie sezon w stanie Floryda. Aligator został zastrzelony przez myśliwego i przewożony do domu, a raczej na ranczo.
W Stanach Zjednoczonych okres polowań na aligatory trwa od 15 sierpnia do 1 listopada. Na łowy mogą jechać tylko osoby posiadające ważne pozwolenie od stanowej Komisji Ochrony Ryb i Dzikich Zwierząt. Szacuje się, że na Florydzie żyje 1,3 mln aligatorów.