Kupujemy używane E30 (IV 1986 ‒ XI 1993)/E36 cabrio (IV 1994 ‒ III 2000) - Trends Magazines

Kupujemy używane E30 (IV 1986 ‒ XI 1993)/E36 cabrio (IV 1994 ‒ III 2000)

BMW z otwieranym dachem jest marzeniem wielu kierowców. Na używane E30 czy E36 nie wydamy fortuny. Co ważne, będziemy mieli dużo bardziej funkcjonalne auto od roadstera Z3.

TROCHĘ HISTORII

Kabriolety są wpisane w historię BMW. Pierwszy ‒ model 3/15 PS DA 2 Kabriolett ‒ był oferowany już w 1929 roku. Samochody z brezentowym dachem szybko ewoluowały, stając się pojazdami dla najlepiej sytuowanych. Kropką nad i było BMW 507 (1956 ‒ 1959). Piękny roadster znalazł tylko 251 nabywców. Powstawał w czasie, gdy ważyły się losy BMW. Koncern produkował ekskluzywne samochody, ale brakowało tańszych modeli, które zapewniałyby zastrzyk gotówki niezbędnej do rozwoju firmy. Punktem zwrotnym była premiera Neue Klasse (1961) oraz serii 02 (1966). Duża liczba zamówień postawiła firmę na nogi. Koncern mógł myśleć o poszerzaniu portfolio. W latach 1967 ‒ 1975 oferowano otwartą wersję serii 02.

BMW E30

Kolejne Cabrio ‒ tym razem na bazie E30 ‒ zadebiutowało w 1986 roku. BMW z dumą podkreśla, że to pierwszy kabriolet od czasu otwartego 503 z 1956 roku, który został w całości opracowany przez biura projektowe koncernu. Samochód otworzył nowy rozdział w historii marki – BMW znów zaczęło być identyfikowane z kabrioletami. Szlak przecierał model 325i Cabrio. 171-konna „szóstka” zapewniała świetne osiągi i prowokowała do agresywnej jazdy. Mimo wysokich cen wersja 325i sprzedawała się najlepiej. Gamę szybko wzmocniło 129-konne 320i. „Budżetowy” model 318i Cabrio został zaprezentowany dopiero w 1990 roku. Cztery cylindry pod maską i skromne 113 KM nie były spełnieniem marzeń, co rekompensowała niższa cena auta. 318i nie jest demonem prędkości. Konieczność usztywnienia nadwozia oraz obecność elementów mechanizmu składania dachu zwiększyły masę E30 o 130 kg. W rezultacie 318i Cabrio przyspiesza od 0 do 100 km/h w 12 sekund. Mimo to czas działa na rzecz bazowej wersji. Wśród 318i Cabrio najłatwiej o najmłodszy, najtańszy i najmniej zamęczony egzemplarz. 320i z powodu ograniczonej elastyczności i przeciętnych osiągów stanowi znacznie mniej atrakcyjną propozycję od 325i.

Prawdziwym rarytasem jest E30 w wersji M3 Cabrio. Pierwsze otwarte auto ze stajni M GmbH powstało w serii liczącej zaledwie 786 egzemplarzy. Przed laty samochód kosztował 93.250 DM. M3 Cabrio było więc dwukrotnie droższe od 318i Cabrio. Przewaga cenowa nad zamkniętym 316i była niemal czterokrotna! Po latach nie ma co liczyć na okazyjny zakup. Na perfekcyjne M3 Cabrio trzeba przeznaczyć nawet 150 tysięcy złotych.

BMW E36

Katalog E36 Cabrio otwierało 115-konne 318i. Większość klientów decydowała się na wydanie większej kwoty i stawiała na sześciocylindrowe motory. Przepustką do ekskluzywnego świata było 150-konne 320i. Lepiej sytuowani mogli wybrać 323i (170 KM) oraz 325i (192 KM). Największym wzięciem cieszyło się flagowe 328i (193 KM). W latach 1995 ‒ 1999 sprzedano 49.841 egzemplarzy. Polecamy jednak 320i – najłatwiej o dobrze utrzymany i tani egzemplarz. Kto ceni dobre osiągi, powinien skupić się na poszukiwaniach 328i. Auto będzie nie tylko szybkie, ale również dobrze wyposażone, co ułatwi późniejszą odsprzedaż. E36 Cabrio również doczekało się wersji sygnowanej przez M GmbH. Planując jej zakup, należy ustalić, czy samochód nie pochodzi z amerykańskiego rynku. Tamtejsze M3 Cabrio miały 240 KM, a europejskie 286 lub 321 KM.

BAUR

Warto dodać, że swoich sił w budowaniu kabrioletów na bazie BMW E30 oraz E36 próbowała także stuttgarcka firma Baur GmbH. Manufaktura poszła inną drogą niż BMW. Zamiast tworzyć pełnoprawne cabrio, Baur zastępował metalowy dach brezentowym, zostawiając na miejscu ramy okien i środkowy słupek dachu. Na bazie dwudrzwiowego E30 powstał Baur TC2, natomiast czterodrzwiowe E36 było podstawą do stworzenia modelu TC4. Baur TC4 nie odniósł spektakularnego sukcesu. Trudno wyrokować, czy powodem było bardzo specyficzne nadwozie, czy klienci po prostu woleli fabryczny kabriolet BMW. Na rynek trafiło zaledwie 310 egzemplarzy Baura TC4. Znacznie większe zainteresowanie wzbudził Baur TC2. W latach 1982 ‒ 1993 nabywców znalazło 10.865 pojazdów. Baur, w przeciwieństwie do BMW, był otwarty na potrzeby klientów. Przebudowany mógł zostać każdy samochód – z „trójką” z napędem na cztery koła włącznie.

JAK SZUKAĆ

Na rynku wtórnym nie brakuje używanych „trójek” Cabrio. Stan najtańszych egzemplarzy pozostawia jednak wiele do życzenia. Starsze E30, szczególnie „wąskie lampy”, mają problem z korozją. Rude wykwity w pierwszej kolejności pojawiają się na progach, błotnikach, podłużnicach i podłodze. Samochód warto dokładnie obejrzeć, gdyż rdza może rozwijać się pod fabryczną konserwacją podwozia. Kompletnie wolne od korozji nie są także E36. Najbardziej podatne na rdzewienie są błotniki i podłoga. Wszelkie ubytki lakieru i warstwy antykorozyjnej warto uzupełniać, by nie dopuścić do korozji. Zadbane auta powinny długo posłużyć – profile zamknięte zostały nieźle zakonserwowane.

Zainteresowany zakupem Cabrio powinien pamiętać, że otwarta karoseria łatwo traci pierwotną sztywność – nawet przy pozornie niewielkim zderzeniu. Z tego powodu priorytetem powinno być znalezienie egzemplarza o nienaruszonej karoserii. Kompletowanie ewentualnych braków w wyposażeniu, naprawa zawieszenia czy wymiana silnika będzie łatwiejsza i tańsza od reanimowania uszkodzonego nadwozia. Równie ważny jest stan dachu, uszczelek i tylnej szyby. Oczywiście przy założeniu, że nie szukamy Cabrio na jeden sezon, tylko auta, którym będziemy cieszyli się przez lata.

Poza tym w modelach E30 oraz E36 występują podobne problemy mechaniczne. W wielu autach niedomagają hamulce, z silników i skrzyń biegów sączy się olej, synchronizatory brutalnie traktowanych przekładni uległy zużyciu, hałasują tylne mosty, układy wydechowe są przerdzewiałe, reflektory straszą wypalonymi odbłyśnikami i popękanymi kloszami, a wybite sworznie i tuleje zawieszenia pogarszają precyzję prowadzenia. Układy chłodzenia nie zawsze pracują perfekcyjnie, możliwe jest zużycie łożyska podpory wału napędowego bądź problemy z elektryką. Relatywnie prosta konstrukcja samochodów ułatwia uporanie się z większością usterek. Co równie ważne, używane elementy są tanie, a znalezienie markowych części zamiennych w rozsądnych cenach również nie nastręcza trudności.

Decydując się na samodzielny zakup części do kabrioletów BMW trzeba pamiętać, że na potrzeby otwartej wersji zmieniono charakterystykę elementów zawieszenia. Zmienione nastawy sprężyn i amortyzatorów kompensowały wyższą masę pojazdu. Uwzględniają ją również producenci akcesoryjnych zawieszeń – zestawy dla Cabrio różnią się od pakietów dla sedana i coupé. Warto o tym pamiętać podczas tuningu bądź napraw podwozia. Kto zamierza poprawiać fabrykę, powinien szukać całkowicie seryjnego egzemplarza. Długotrwała jazda na utwardzonym i obniżonym zawieszeniu, szczególnie po naszych drogach, daje się we znaki karoserii. Otwarte nadwozia, szczególnie E30 Cabrio, nie grzeszą odpornością na działanie sił skrętnych. Sprzedającego warto zapytać o możliwość dokupienia hardtopu. Twarda nakładka na brezentowy dach przyda się, jeżeli parkujemy samochód pod chmurką bądź planujemy intensywną eksploatację w okresie zimowym.

Używane E30 oraz E36 stanowią ciekawe propozycje dla kierowców chcących doświadczyć radości z jazdy autem bez dachu za rozsądne pieniądze. Przy zakupie nie warto liczyć każdego grosza. Doprowadzenie do ładu zaniedbanego Cabrio jest droższe od napraw zamkniętych wersji. Proces destrukcji najczęściej zaczyna się od dachu, którego profesjonalne naprawy są drogie. Upływ czasu w najmniejszym nawet stopniu nie wpływa na radość z jazdy kabrioletem. Podziwianie świata zza kierownicy E30 czy E36 jest równie przyjemne, co obcowanie z najnowszym F33. A może nawet przyjemniejsze. Starsze Cabrio nie były przeładowane elektroniką, zaś stosunkowo niskie masy przekładają się na lekkość prowadzenia.

Łukasz Szewczyk

Fot. autor, BMW

E30 Cabrio E36 Cabrio
318i, 320i, 325i, M3 2.3 wersje silnikowe 318i, 320i, 323i, 325i, 328i, M3 3.0, M3 3.2
113 ‒ 215 KM moc 115 ‒ 321 KM
4325/ 1645/ 1370 mm długość/ szerokość/ wysokość 4433/ 1710/ 1348 mm
1230 ‒ 1360 kg masa własna 1355 ‒ 1635 kg
190 ‒235 km/h V maks. 194 ‒ 250 km/h
312 l pojemność bagażnika 230 l
7 ‒ 40 tys. zł ceny 6 ‒ 36 tys. zł

 

model lata produkcji liczba wyprodukowanych egz.
E30 1896 ‒ 1993 143425
318i Cabrio 1990 ‒ 1993 24.706
320i Cabrio 1986 ‒ 1993 32.687
325i Cabrio 1986 ‒ 1993 85.246
M3 2.3 Cabrio 1988 ‒ 1991 786
E36 1993 ‒ 1999 184.296
318i Cabrio 1994 ‒ 1999 37.441
320i Cabrio 1993 ‒ 1999 30.565
323i Cabrio 1995 ‒ 1999 15.530
325i Cabrio 1993 ‒ 1995 38.805
328i Cabrio 1995 ‒ 1999 49.841
M3 Cabrio 3.0 1994 ‒ 1995 1.975
M3 Cabrio 3.2 1996 ‒ 1999 3.870
M3 Cabrio 3.2 (USA) 1998 ‒ 1999 6.269

 

Podobne

BMW Z4 sDrive20i GT Spirit

Zanim Z4 stało się Suprą, to Japonia dostała TO

Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni uwielbiają niemieckie samochody. Teraz kraj Cesarza Naruhito ma Toyotę Suprę MkV, czyli BMW Z4 po japońsku. A jak było wcześniej? Z myślą o japońskim rynku stworzono Z4 w limitowanej wersji sDrive20i GT Spirit. Model powstał, by uczcić zwycięstwo wyścigowego BMW Z4 GT3 w serii Super GT. Niemieckie auto triumfowało w klasie…

Test BMW M135i. Kompaktowe auto w ostrym sosie

320-konne M135i jest ewenementem. Żadna inna firma nie produkuje równie mocnego samochodu kompaktowego. „Jedynka” jest też ostatnim przedstawicielem segmentu C z napędem na tylną oś. Gotowi? Proszę zapiąć pasy. Zapraszamy na pokład jednego z najbardziej bezkompromisowych modeli w ofercie BMW. Pierwsza generacja BMW serii 1 długo czekała na wersję oznaczoną kultową literą M. „Jedynka” zadebiutowała…