X3 przez lata stało w cieniu X5. Sytuacja uległa jednak zmianie. Nowy model za sprawą wyrazistej stylistyki prezentuje się dobrze nawet na tle większego brata, a 360-konna wersja X3 M40i zaskakuje osiągami. Szwajcarska firma Dähler Design & Technik GmbHpostanowiła pójść jednak dalej.
Silnik BMW X3 G01 ma mniej restrykcyjny wydech ze stali nierdzewnej i został poddany tuningowi elektronicznemu, który zapewnił 420 KM i 630 Nm. Dähler zapewnia, że samochód spełnia przy tym wszelkie normy emisji.
Potężne siły transferuje na nawierzchnię ośmiostopniowa skrzynia z funkcją Launch Control oraz napęd xDrive. Seryjne obręcze zastąpiono lekkimi, a zarazem wytrzymałymi kutymi felgami dÄHLer CDC1 LP. W ofercie tunera znajdują się też tańsze, odlewane obręcze CDC1.
Specjalistom ze Szwajcarii udało się także poprawić oprogramowanie sterującego pracą cyfrowego panelu wskaźników. Zmieniając soft sprawiono, że wyświetlane na ekranie tło do złudzenia przypomina znane z zegarów najnowszych modeli Alpiny.
Zmiany, choć z pozoru niewielkie, wystarczyły, by kruczoczarne BMW X3 ze standardowym w wersji M40i pakietem M, obejmującym m.in. pakiet aerodynamiczny czy powiększone hamulce z czterotłoczkowymi zaciskami z przodu, nabrało charakteru.
Zmiany przeprowadzone przez Dähler Design & Technik GmbH – w szczególności zakończony czterema rurami układ wydechowy, którego nie ma seryjne X3 M40i – upodobniły auto do pełnowartościowej eMki. Także parametry silnika 3.0 R6 nie pozostawiają wiele do życzenia. W końcu SUV osiągnął poziom M3/M4, którego motor rozwija 431 KM i 550 Nm.
Fot. Dähler Design