Każdy ma mniejsze lub większe marzenia i pragnie, by się spełniły. Niektórzy starają się pomóc losowi, wyznaczają sobie cele i dążą do ich realizacji, aż wreszcie zdobywają to, o czym kiedyś mogli tylko śnić. A wówczas czują satysfakcję, dumę i ogromną radość. Właściciel prezentowanego Golfa II też marzył.
Pragnął mieć wyjątkowe, nieprzeciętne auto. Auto, które będzie wzbudzało zainteresowanie i stanie się spełnieniem jego marzeń. Ale nie siedział z założonymi rękami, licząc na cud. Dwa lata temu kupił wyprodukowanego w 1991 roku Volkswagena i przystąpił do wprowadzania zmian.
Seryjnie ten Golf drugiej generacji wyposażony był w silnik 1,3 l i miał wąskie zderzaki. Obecnie wygląda zupełnie inaczej. Założenia przebudowy jasno określono: auto miało być niskie i szerokie, czyli stać się typowym, rasowym „germanem”. Trzymano się tych wytycznych od początku i tak ma być aż do końca. Jak twierdzi właściciel, wciąż rodzą się nowe pomysły, które pewnie zostaną zrealizowane.
Golf przerobiony na wersję GTI
Auto zostało przerobione na wersję GTI. Wykonano swap silnika na jednostkę 1,8 litra 8V (PB) o mocy 112 KM, założono oryginalne szerokie zderzaki, „sierpy” na nadkola i progi oraz wymieniono belkę i hamulce.
Po tym mocnym wstępie przyszła pora na odnowę powłoki lakierniczej. Co ciekawe, wciąż była oryginalna, a wymagała tylko porządnej polerki i pomalowania kilku elementów na nowo. Gdy uporano się z tymi pracami, samochód był gotowy na kolejne zmiany.
Zaczęło się kompletowanie części i elementów wyposażenia potrzebnych do realizacji planu. W garażu zgromadzono: zawieszenie, nowe koła z oponami, rozpórki, fotele, kanapę, lampy, klapę na wzór wersji US z listwą i wiele, wiele innych znajdujących się na długiej liście zmian. Mając wszystko pod ręką, można było zająć się składaniem.
Dzień po dniu auto stawało się coraz atrakcyjniejsze. Kosztowało to masę pracy, ale opłacało się i teraz Golf wygląda tak, jak zakładano. Cel został osiągnięty.
Swap silnika 1.8 (PB)
O paru zmianach warto napisać nieco szerzej. Swap jednostki napędowej na 1,8 l (PB) pociągnął za sobą wymianę układu wydechowego na oryginalny z wersji GTI, zwieńczony końcówkami z kwasówki. Filtr powietrza został zastąpiony sportowym.
Zamontowano nowe zawieszenie – gwintowany zestaw od KW. Pozwolił on posadzić Golfa nisko i można zadać sobie pytanie, czy nie za nisko. W najniższym punkcie (jakim są obecnie wahacze) nadwozie od podłoża dzieli zaledwie 3,9 cm.
To naprawdę niewiele i jazda na takich ustawieniach może być kłopotliwa. To minus. Jednak plusem jest prezencja samochodu. Poza tym przypomnieć należy, że z założenia miało być nisko, więc jest…
Polerowane koła
Golf postawiony jest na kołach Schmidt Revolution TH Line (polerowane) w rozmiarze 14 cali i o szerokości odpowiednio 9 cali z przodu oraz 10 cali z tyłu. Na felgi założono opony Continental 195/40 z przodu i 215/40 z tyłu.
Kilka zmian na zewnątrz
Wprowadzono jeszcze kilka zmian na zewnątrz. Wymieniono lampy zarówno z przodu, jak i z tyłu. Usunięto antenkę z przedniego błotnika, zaspawano znaczek VW na tylnym pasie. Wygładzono wnękę pod rejestrację w przednim zderzaku, a zderzaki pomalowano pod kolor nadwozia, podobnie jak lusterka.
Teraz Golf prezentuje się bardzo ciekawie i – co najważniejsze – dokładnie tak, jak wymyślił sobie jego właściciel. Jest szeroki i niski, a wszystkie zmiany pięknie się uzupełniają. Tak miało być i tak jest, a jak będzie w przyszłości? Czas pokaże.
Robert Miłek
Fot. autor
VW Golf Mk 2
SILNIK: 1,8 l 8V PB 112 KM, sportowa wkładka, wydech oryginalny GTI z końcówkami z Kwasówki.
NADWOZIE: odnowiony oryginalny lakier LA3D, grill bez znaczka, dolna listwa z Jetty i brewka, przednie światła przerobione na biksenon z BMW X5 z ringami, tylne lampy Hella, dymione kierunkowskazy z postojówkami, pojedyncza wycieraczka, BRA na masce, halogeny Hella przyciemnione, oryginalny wąski hokej, nakładki na nadkola i progi GTI, wygładzona wnęka pod rejestrację w przednim zderzaku, usunięta antena z przedniego błotnika, zaspawany znaczek VW w tylnym pasie, zaspawana zaślepka na hak w tylnym zderzaku, klapa na wzór wersji US z listwą, zaklepane ranty nadkoli.
ZAWIESZENIE: gwintowane KW (przód z regulacją twardości), rozpórki z przodu i z tyłu, elementy gumowe zmienione na poliuretany, najniższy punkt nadwozia – wahacze 3,9 cm.
KOŁA/OPONY: Schmidt Revolution TH Line (polerowane) przód 9×14 ET 18 (rant zewnętrzny 2,5 cali) tył 10×14 ET 20 (rant zewnętrzny 3 cale); opony Continental: z przodu 195/40, z tyłu 215/40, kąty z przodu ustawione w negatyw 3 stopnie, tył 2,5 stopnia, dystanse: 10 mm z tyłu, 15 mm z przodu.
WNĘTRZE: fotele RECARO welurowe z Jetty GLI, tylna kanapa z podłokietnikiem i zagłówkami, boczki obszyte pod kolor wnętrza, kierownica Raid HP 28 cm z wypolerowanym środkiem, gałka zmiany biegów GTI z 20 Jahre, chromowana ramka zmiany biegów i klamki, przycisk w ręcznym z Golfa III, rygle, czarne słupki, podsufitka, rączki, miękka deska rozdzielcza, tarcze Indiglo oraz zmienione podświetlenie we wszystkich przełącznikach na niebiesko-czerwone, panel nawiewu Indiglo, MFA, wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, system domykania szyb, elektryczne lusterka, szyberdach, klapa tylna otwierana pilotem, alarm i centralny zamek, elektryczna regulacja foteli.
AUDIO: Alpine CDA 7983R 4×60, głośniki z przodu PB L-60C, zestaw odseparowany, syczki zabudowane w trójkątach, wzmacniacz Magnat Traxx 600 4-kanałowy, skrzynka Magnat XPOWER 1200, wygłuszone drzwi, podłoga oraz klapa tylna.
PODZIĘKOWANIA: dla dziewczyny za cierpliwość i wyrozumiałość.
(VW TRENDS 6/20210)