Jak działa aktywny tempomat ACC? - Trends Magazines

Jak działa aktywny tempomat ACC?

Automatyczne skrzynie biegów są coraz częściej wybieranym dodatkiem nowych samochodów. By w jeszcze większym stopniu zwiększyć komfort jazdy, poza automatem warto zamówić ACC, czyli aktywny tempomat. Sprawdźmy, jak to działa. 

 Tempomat jest udogodnieniem znanym od dziesiątek lat. Wystarczy go włączyć i ustawić pożądaną prędkość, by samochód utrzymywał ją bez ingerencji kierowcy. Niestety, w coraz gęstszym ruchu klasyczny tempomat przestaje zdawać egzamin – szybko zmieniająca się sytuacja na drodze sprawia, że kierowca musi często włączać i wyłączać tempomat, by zachować bezpieczny dystans od poprzedzającego pojazdu. 

Aktywny tempomat ACC 

Ten problem jednak rozwiązano tworząc ACC, czyli aktywny tempomat. W Volkswagenach jego najnowsza wersja nie tylko utrzymuje zadaną prędkość i ustawioną przez kierowcę odległość od poprzedzającego pojazdu. W wybranych modelach inteligentny tempomat uwzględnia też ograniczenia prędkości i zakręty, a do reagowania z odpowiednim wyprzedzeniem wykorzystuje dane z kamery oraz nawigacji. To duży technologiczny skok. Każdy, kto podróżował samochodem wyposażonym w klasyczny ACC, zapewne nieraz myślał, że dobrze by było, gdyby system ten potrafił myśleć z kierowcą i uwzględniał zakręty oraz ograniczenia prędkości, podnosząc komfort jazdy. Pierwszym modelem Volkswagena, który potrafił dopasować prędkość do sytuacji na drodze, ograniczeń prędkości i stopnia trudności zakrętów, był nowy Arteon. 

Jak działa aktywny tempomat ACC? 

System ACC do utrzymywania odpowiedniej odległości używa danych czujnika radarowego, a także bazuje na sygnałach z kamery umieszczonej w przedniej szybie auta oraz informacji na temat przebiegu trasy pobieranych z systemu nawigacyjnego. Poprzez kamerę i połączony z nią system rozpoznawania znaków drogowych Volkswageny rozpoznają ograniczenia prędkości, które zostają uwzględnione przez aktywny tempomat. Dzięki danym na temat trasy przejazdu, jakie system otrzymuje od nawigacji, ACC dowiaduje się o znakach i ograniczeniach występujących na drodze z wyprzedzeniem. Taki asystent pilnujący dozwolonej prędkości okazuje się szczególnie przydatny podczas dalekich podróży autostradami, gdzie stale zmienia się dozwolona prędkość jazdy. 

ACC jest aktywny także podczas jazdy w zakrętach. Dzięki danym z nawigacji samochód, w granicach możliwości, może rozpoznać pozycję pojazdu i z wyprzedzeniem zmniejszyć prędkość przed zakrętem, rondem lub skrzyżowaniem. System rozpoznaje także tablice oznaczające początek i koniec terenu zabudowanego. 

Elementem ACC jest system Front Assist, monitorujący otoczenie przed pojazdem, wyposażony w funkcję hamowania awaryjnego. W normalnych sytuacjach drogowych sensory Front Assist sprawiają, że Volkswageny ze skrzyniami DSG i ACC mogą zatrzymywać się przed poprzedzającymi pojazdami, a następnie automatycznie ruszać z miejsca – na przykład gdy jedziemy w korku. Aktywny tempomat w połączeniu ze skrzynią DSG działa w zakresie prędkości od 0 do 210 km/h, a od 30 km/h potrafi stale utrzymywać zadaną prędkość jazdy. Samodzielne utrzymywanie prędkości oraz dopasowywanie jej do zmieniających się ograniczeń przyczynia się do wzrostu komfortu podróży. Z kolei płynne wytracanie prędkości przed zbliżającymi się limitami czy zakrętami przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa. 

Co to jest IQ.Drive Travel Assist?

Technicznym uzupełnieniem aktywnego tempomatu jest system utrzymywania auta w pasie ruchu. Taką kombinację Volkswagen definiuje jako IQ.Drive Travel Assist. Rozwiązanie jest dostępne nawet w nowym Polo i sprawia, że samochód może poruszać się częściowo automatycznie i wyraźnie odciążyć kierowcę, zwłaszcza podczas dłuższych podróży. System Travel Assist jest bardzo łatwy w obsłudze – na wielofunkcyjnej kierownicy znajduje się przycisk, który uruchamia to rozwiązanie. Wystarczy go raz wcisnąć, a samochód będzie poruszał się częściowo automatycznie – zarówno w obrębie pasa ruchu (w granicach możliwości systemu), jak i do przodu. 

Czym jest Lane Assist?

System utrzymania auta na pasie ruchu (Lane Assist) monitoruje obszar przed maską za pomocą tej samej kamery, co system dynamicznego rozpoznawania i wyświetlania znaków ograniczenia prędkości, która jest umieszczona za przednią szybą. Dzięki niej system asystujący wykrywa oznaczenia pasa i odpowiednio koryguje tor jazdy, gdy tylko wykryje niezamierzony zjazd z pasa ruchu. Jeśli system Travel Assist jest włączony, aktywny tempomat ACC i system utrzymania auta na pasie ruchu współpracują ze sobą. Innymi słowy, w granicach możliwości systemu Volkswagen automatycznie hamuje, przyspiesza i skręca. Kierowca jest zobowiązany do trzymania rąk na kierownicy, ponieważ to on odpowiada za ocenę sytuacji na drodze i kontrolowanie samochodu. System wie o tym dzięki pojemnościowym powierzchniom na kierownicy, które są czułe na dotyk. 

Jazda autonomiczna 

W międzynarodowej skali jazda automatyczna dzieli się na sześć poziomów (od 0 do 5). Na poziomie 0 nie ma żadnego wsparcia ze strony systemów asystujących. 

Na poziomie 1 samochód zapewnia jedynie boczne lub wzdłużne wspomaganie prowadzenia, a za drugie odpowiada kierowca. 

Travel Assist spełnia wymagania częściowo zautomatyzowanej jazdy na poziomie 2, przejmując kontrolę nad prowadzeniem jednocześnie bocznym i wzdłużnym. Biorąc pod uwagę stan prawny oraz względy bezpieczeństwa, poziom 2 jest obecnie najbardziej zaawansowanym ze stosowanych rozwiązań. Ze względów bezpieczeństwa kierowca wciąż musi monitorować działanie systemu. 

Dopiero gdy nie jest to konieczne, mówi się o wysoce zautomatyzowanym poziomie 3, który jest kolejnym wielkim krokiem. Na poziomie 3 kierowca w każdej chwili musi być jednak przygotowany do przejęcia prowadzenia. 

Całkowicie zautomatyzowany poziom 4 oznacza, że w określonych sytuacjach kierowca w pełni polega na działaniu systemu. Na przykład całkowicie przekazuje autu odpowiedzialność za jazdę na autostradzie. Jeżeli samochód potrafi poruszać się całkowicie bez kierowcy, mówi się o poziomie 5. Podzespoły oraz oprogramowanie niezbędne do jazdy automatycznej na poziomie 5 prawdopodobnie będą dostępne w następnej dekadzie. 

Szymon Łukasik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Opuszczone BMW M5 E39 – to jak otwieranie nowego Lego

To BMW M5 E39 stało w magazynie przez 10 lat, a teraz nowy właściciel przygotowuje je znów do życia. To jak otwieranie nowego zestawu klocków Lego.  Każde BMW M5 jest świetne, ale model z generacji E39 to dziś zadatek na klasyka. Dla wielu to "ostatnie prawdziwe M5", dlatego jego ceny z każdym rokiem rosną. BMW…