Samochody z Chin szturmują Europę. Nie ma miesiąca, żeby nie pojawił się nowy model lub nawet nowa marka, o której nigdy nie słyszeliśmy. Chińskie auta na razie stanowią ułamek tego, co oferuje rynek, ale w tym tempie sytuacja zmieni się diametralnie w przeciągu 2-3 lat. Oto przegląd chińskich samochodów, oferowanych w Polsce.
Na razie obserwujemy dominację drogich aut segmentu premium. To celowy zabieg, aby przyzwyczaić bardziej zamożnych klientów do chińskich marek, do których potem chętniej przesiądą się ci z cieńszym portfelem, naśladując tych pierwszych. Trzeba przyznać, że nawet bardzo drogie modele z Chin są znacznie tańsze niż europejskie odpowiedniki.
Wśród aut chińskich dominują SUVy
Dobiliśmy obecnie do 12 producentów, którzy oferują łącznie 26 modeli. Jeśli popatrzeć na to, że ta liczba powstała w zaledwie kilka miesięcy to tempo wzrostu jest niespotykane. Czeka nas prawdziwy zalew aut z Państwa Środka. Jakie są więc chińskie auta dostępne w Polsce?
Chińska motoryzacja na razie elektrykami stoi, ale w ofercie też można znaleźć kilka tanich i spalinowych aut. I tak cennik otwiera BAIC Beijing 3, za którego trzeba zapłacić co najmniej 78 900 zł. To konkurent m.in. Dacii Duster. W ofercie BAIC znajduje się także SUV Beijing 5 oferowany od 127 900 zł, a niedawno zadebiutował większy oraz droższy (od 162 900 zł) SUV Beijing 7.
Chińskie samochody na polskich drogach to już pewnik. Mamy dane sprzedaży
Kolejną tanią propozycją jest brytyjskie MG ZS, które zostało przejęte przez chińczyków. To miejski crossover, również rywal Dustera, a także Skody Kamiq, czy Kii Stonic. Ceny MG ZS zaczynają się 79 800 zł, co czyni go drugim najtańszym autem chińskim w Polsce.
Dominują oczywiście SUVy i crossovery, ale nie brakuje też mniej popularnych rodzajów nadwozia – sedan (NIO ET5 i NIO ET7), minivan (Maxus Euniq 5, Maxus Mifa 9 i Forthing U-Tour), hatchback (MG4), dostawczy (Maxus e-Deliver 3 i 9), oraz elektryczny pickup (Maxus T90 EV).
Chińskie auta dostępne w Polsce – cennik
Model | Cena podstawowej wersji [w zł] | Rodzaj nadwozia |
BAIC Beijing 3 | 78 900 | Crossover |
BAIC Beijing 7 | 127 900 | SUV |
BAIC Beijing 7 | 162 900 | SUV |
BYD ETP3 eVan | 139 900 | Dostawczy |
Forthing U-Tour | 149 900 | Minivan |
Forthing T5 Evo | 126 900 | SUV |
Hongqi E-HS9 | 344 900 | SUV |
Maxus Euniq 6 | 179 900 | SUV |
Maxus Euniq 5 | 199 900 | Minivan |
Maxus Mifa 9 | 356 577 | Minivan |
Maxus T90 EV | 254 893 | Pick-up |
Maxus e-Deliver 3 | 170 367 | Dostawczy |
Maxus e-Deliver 9 | 270 477 | Dostawczy |
MG ZS | 79 800 | Crossover |
MG HS | 103 800 | SUV |
MG4 | 125 200 | Hatchback |
NIO ET5 | 299 900 | Sedan |
NIO ET7 | 409 900 | Sedan |
NIO EL7 | 426 900 | SUV |
Omoda 5 | 113 000 | SUV |
Seres 3 | 187 500 | SUV |
Skywell ET5 | 208 990 | SUV |
Voyah Free | 329 000 | SUV |
Na szycie chińskich modeli stoi NIO ET7, 4-miejscowy elektryczny sedan, który konkuruje m.in. z Teslą Model S oraz Mercedes EQE. Auto może pochwalić się świetnymi osiągami, łączna moc układu napędowego to 644 KM i 850 Nm, a przyspieszenie do 100 km/h trwa zaledwie 3,8 sekundy. Co więcej, auto na jednym ładowaniu jest w stanie przejechać nawet 1000 km.
Niemcy tracą pozycję lidera motoryzacyjnego. Czy gospodarce grozi załamanie?
Chińskie samochody notują gwałtowne wzrosty popularności na europejskich rynkach. Czy trzeba się ich obawiać? Czas pokaże. Z drugiej strony popatrzmy na chińską elektronikę, która dziś stała się przecież codziennością. Początkowo też nie każdy był do niej przekonany, dziś korzystamy z niej wszyscy. Może podobnie będzie z samochodami?
Źródło: bankier.pl