BMW M4 CS od G-Power. Ekspresowa kuracja limitowanego M4

BMW M4 CS od G-Power. Ekspresowa kuracja

Większość właścicieli nie zdążyła się jeszcze porządnie nacieszyć BMW M4 CS, jednak G-Power uznało, że czas na więcej. Więcej mocy, momentu i wrażeń z jazdy.

Po modyfikacjach trzylitrowy, podwójnie doładowany motor S55B30 rozwija 600 KM przy 6500 obr./min oraz 740 Nm w zakresie 4000-5500 obr./min. To aż 140 KM i 140 Nm więcej niż oferuje seryjne BMW M4 CS. To zasługa tuningu elektronicznego, który został dokonany po wprowadzeniu korekt mechanicznych – montażu mniej restrykcyjnego, a do tego lżejszego od serii wydechu z tytanu, powiększeniu kompresyjnych sekcji obu turbosprężarek oraz optymalizacji kształtu łopatek w sekcjach turbinowych.

Poprawione BMW M4 CS na sprint do 100 km/h potrzebuje 3,7 s. Na niemieckiej autostradzie niemal zamyka wyskalowaną do 330 km/h „szafę”. G-Power podaje, że auto jest w stanie osiągnąć przynajmniej 320 km/h.

Aby ułatwić korzystanie z wzmocnionego silnika, zamontowano także gwintowane zawieszenie z szerokim zakresem regulacji oraz kute obręcze Hurricane RR z ogumieniem w rozmiarach 265/30 R20 i 295/25 R21.

Podobne

Używane BMW E39. Ile kosztuje jego eksploatacja?

E39 to czwarta generacja serii 5, bezpośredni następca bardzo udanego E34. Produkcja limuzyn ruszyła na początku roku 1995, natomiast kombi pojawiło się w drugiej połowie roku 1996. Zakończenie produkcji tych modeli przypadło odpowiednio na początek i koniec 2003 roku. Jeszcze do niedawna E39 było dostępne jedynie dla wąskiej grupy zamożnych klientów, obecnie ceny najstarszych egzemplarzy…

Salon BMW

BMW całkowicie zmienia sposób sprzedaży. Jak teraz będzie można kupić BMW?

Od 2024 roku rusza nowy sposób sprzedaży w koncernie BMW. Na pierwszy ogień idzie Mini w trzech pilotażowych krajach: we Włoszech, w Szwecji oraz w Polsce.  Bawarski koncern podpisał umowę agencyjną, na mocy której zmieni się sposób sprzedaży samochodów z grupy BMW. Jako pierwsze w nowym modelu będą sprzedawane MINI. Przejście rozpocznie się 1 stycznia…