Najbardziej rozpoznawalne oznaczenie usportowionych BMW to oczywiście ///M. Drugie w kolejności wydaje się „is”, choć bogatszą tradycję ma „ti”, czyli „Touring International”. To, co zrobił Marcin ze swoim BMW E36 318ti, zasługuje natomiast na dodanie jeszcze jednej litery…
Historia bawarskiej marki zna już auto będące „czymś więcej niż ti”, czyli 2002tii. Zaistniało ono jednak w epoce, gdy standardem było zasilanie gaźnikowe. Dodatkowe „i” stanowiło wtedy skrót od „iniezione” lub „injection”. W E36 wtrysk paliwa był niemal oczywistością, toteż bawarski producent powrócił do symbolu „ti”, rezygnując z „tii”. Właściwym oznaczeniem dla zmodyfikowanego przez Marcina E36 compact wydaje się więc „grand touring international”, czyli… GTI.
Marcin stał się fanem motoryzacji już w dzieciństwie, dzięki swemu dziadkowi. Pracował on jako mechanik i zaraził wnuka miłością do wszystkiego co ma koła. Wśród wielu samochodów, którymi jeździł, Marcin zdecydowanie wyróżnia dwa egzemplarze tego samego modelu ‒ BMW E36 318ti w wersji compact. To z powodu tych aut BMW stało się jego ulubioną marką. Pierwsza z trzydrzwiowych „trójek” była w kolorze Violettschwarzi została ozdobiona pakietem stylizacyjnym firmy AC Schnitzer. Jak mówi Marcin, bawarski hatchback przyciągał uwagę przechodniów niczym magnes. Pasowało to do motoryzacyjnej filozofii właściciela, który w wyborze pojazdu kieruje się emocjami. Idealne auto to dla niego takie, w którym dobrze się czuje i przeżywa radość z jazdy. Uśmiech powinno wywoływać już samo spojrzenie na samochód.
Pierwszy z compactów spełnił te kryteria, więc gdy w 2012 roku przyszedł czas na zakup nowego samochodu, Marcin postanowił pozostać przy tym samym modelu, zmieniając tylko egzemplarz. Wybrał czerwone auto z końca 1996 roku, napędzane silnikiem M44B19. Od dwóch lat stale dąży, by jak najbardziej zbliżyć je do ideału.
Konkurencja w dziedzinie estetycznie zmodyfikowanych compactów jest mocna, ale niezbyt liczna. Zdaniem Marcina, fakt, iż ten typ nadwozia nie ma zbyt wielu fanów, może być zaletą. Compact po zmianach podkreśla indywidualizm właściciela, wyróżniając się wśród dużo częściej przerabianych sedanów i coupé.
Marcin zaczął od prac nad wyglądem auta, jednak dużo zrobił także dla osiągów. Po wprowadzeniu kilku zmian w nadwoziu sprowadził z Anglii E36 328i, które stało się dostawcą części. Z wersji, ustępującej mocą tylko M3, do compactu trafiły: silnik, wiązka elektryczna i skrzynia biegów. Później motor i przekładnia zostały połączone nowym sprzęgłem firmy Sachs. Marcin opracował również mechanizm szybszej zmiany biegów (short shifter). Zasadą takiej przeróbki przekładni jest zmniejszenie skoku lewarka oraz wydłużenie części dźwigni znajdującej się pomiędzy łożyskiem dźwigni zmiany biegów (tzw. jabłkiem) a wodzikiem. W czerwonym „ti” skok lewarka został zredukowany o 30 procent.
Z nowym motorem Marcin połączył układ wydechowy firmy Scorpion. Założenie przeznaczonego do M52B28 tłumika w E36 w wersji compact wymagało oczywiście dodatkowych prac. Konieczne było dostosowanie samego wydechu do innej płyty podłogowej oraz przeróbka tylnego zderzaka. Dokonując zmiany silnika Marcin przeniósł z modelu 328i także elementy układu hamulcowego (głównie zaciski) oraz przedni stabilizator.
Aby usztywnić auto, zamontował gwintowany zestaw amortyzatorów i sprężyn TA-Technix przeznaczony dla E36 compact i rozpórkę przednich kielichów. Tuleje zawieszenia wymienił na poliuretanowe.
Jeszcze przed rozpoczęciem prac nad układem napędowym i podwoziem Marcin dokonał kilku zabiegów zmieniających wygląd nadwozia. Zaczął od pomalowania dachu na kolor Schwartz II oraz uzupełnienia pakietu sportowego M o listwy boczne i dokładkę przedniego zderzaka. Następnie zajął się oświetleniem, wymieniając przednie reflektory na wyprodukowany przez firmę Bosch zestaw stosowany w modelach innych niż compact przed ich face liftingiem.
Nowe lampy wyposażył w ringi z zimną katodą (CCFL) oraz krzyże. Kierunkowskazy wymienił na przyciemnione firmy Depo. Do czerwonego koloru karoserii dobrał również emblematy BMW, w których kolor niebieski zastąpiono czarnym. Później, zamykając pewien etap prac, wymienił listwę przedniego zderzaka na przeznaczoną na rynki USA i Japoński, pozbawioną miejsca na tablicę rejestracyjną.
Po nadwoziu i układzie napędowym zajął się wnętrzem samochodu. Zużyte plastikowe elementy wymienił na nowe, a półskórzaną tapicerkę poddał praniu w bydgoskiej firmieMyj-car. Między przednimi fotelami umieścił podłokietnik w wersji europejskiej, a standardowe lusterko wsteczne zastąpił fotochromowym. Wskaźniki na desce rozdzielczej dopasował do 6-cylindrowego silnika, wymieniając całe zegary wraz z podłączonym ekonomizerem.
Bez zmian pozostawił fabryczny system nagłośnienia, składający się z dziewięciu głośników i fabrycznego wzmacniacza. Połączył go tylko z nową jednostką sterującą ‒ radioodtwarzaczem Alpine CDE-111RM.
Ostatnim rozdziałem przygotowań auta była wymiana kół. Fabryczne 16-calowe obręcze ustąpiły miejsca felgom MAM MT1 o średnicy 17 cali. Na przednie o szerokości 8 cali naciągnięte zostały opony Wanli o rozmiarach 205/40R17. Z tyłu obręcze mają szerokość 9 cali, a wyprodukowane przez Wanli ogumienie rozmiar 215/40R17. Ale w kwestii kół Marcin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Zamierza nabyć szersze, trzyczęściowe obręcze. Zanim tego dokona, planuje oddać do obszycia kierownicę i gałkę dźwigni zmiany biegów. Później przyjdzie czas na zwiększenie mocy silnika przez modyfikacje układu dolotowego oraz poprawki mapy paliwa w komputerze sterującym.
Tuning to przecież ciągły rozwój. Dowodem tego jest praca inżynierska Marcina na kierunku mechatronika ze specjalizacją budowa i eksploatacja pojazdów. Obiektem tej pracy jest właśnie prezentowane auto.
Andrzej Szczodrak
Fot. Piotr Mokwiński
BMW E36 318ti |
SILNIK/NAPĘD: |
Fabrycznie: zamontowana wzdłużnie z przodu 4-cylindrowa rzędowa jednostkaM44B19 o pojemności 1895 ccm z układem wtryskowym Bosch M5.2, moc maks. 140 KM przy 6000 obr./min i 180 Nm przy 4300 obr./min
Zmiany: zamontowana wzdłużnie z przodu 6-cylindrowa rzędowa jednostka M52B28 o pojemności 2793 ccm, moc maks. 193 KM przy 5300 obr./min i 280 Nm przy 3950 obr./min Układ wydechowy firmy Scorpion przeznaczony do M52B28, skrzynia biegów z modelu 328i z short shifterem (quick shifterem) ‒ skok lewarka zmniejszony o 30 procent, nowy zestaw sprzęgła (tarcza, łożysko i docisk) firmy Sachs |
ZAWIESZENIE/HAMULCE: |
gwintowane zawieszenie TA-Technix, górna rozpórka kielichów przednich, stabilizator przedni z modelu 328i, poliuretanowe tuleje
zaciski hamulcowe z E36 328i, wentylowane i nacinane tarcze hamulcowe firmy SpeedMax, klocki hamulcowe Ferodo |
Wyposażenie fabryczne:ABS, ASC+T zawieszenie sportowe z pakietu M |
KOŁA/OPONY: |
jednoczęściowe felgi MAM MT1 o średnicy 17 cali, z przodu szerokość 8 cali, z tyłu szerokość 9 cali, opony Wanli o rozmiarach 205/40R17 z przodu i 215/40R17 z tyłu |
NADWOZIE: |
pakiet sportowy M uzupełniony o dokładkę przedniego zderzaka i listwy boczne, dach przemalowany na kolor Schwartz II, przednie lampy zmienione na soczewkowe (montowane w innych niż compact wersjach nadwoziowych, przed face liftingiem), krzyże na wzór Black Hella, ringi CCFL, przyciemnione kierunkowskazy przednie firmy Depo, pozbawiona miejsca na tablicę rejestracyjną listwa przedniego zderzaka z edycji na rynki USA i japoński, czarno-białe emblematy BMW |
Wyposażenie fabryczne:pakiet sportowy M, wycieraczka tylnej szyby |
WNĘTRZE: |
wskaźniki przeznaczone do aut z silnikami 6-cylindrowymi, fotochromowe lusterko wsteczne, podłokietnik przedni w wersji europejskiej |
Wyposażenie fabryczne:wchodzące w skład pakietu sportowego M: wielofunkcyjna kierownica z poduszką powietrzną (tzw. serducho), fotele sportowe (sportsitze)
dwie poduszki powietrzne, elektryczne sterowanie szyb przednich, klimatyzacja |
AUDIO: |
jednostka sterująca Alpine CDE-111RM |
Wyposażenie fabryczne:zestaw dziewięciu głośników (zestaw głośników Hi-Fi o oznaczeniu S676A, pakiet dźwiękowy Individual ‒ S757A) |
INNE: |
udział w STS Tuning Show w Bydgoszczy |
STYL: |
własny |
WŁAŚCICIEL: |
Marcin „Kostek” Gnat |
PODZIĘKOWANIA: |
dla Krystiana, Bartka_nkm, „Muldera”, „Rasa”, „Korka” i wielu innych z BMW Klub Bydgoszcz |
(BMW TRENDS 4/2014)