BMW będzie odzyskiwać energię z jazdy po dziurach - Trends Magazines

BMW będzie odzyskiwać energię z jazdy po dziurach

Nad bardzo nietypowym rozwiązaniem pracuje BMW. Ich nowe samochody elektryczne mają mieć specjalnie skonstruowane zawieszenie, odzyskujące energię z jazdy po nierównościach.

Zapewne znacie ten żart jak rozpoznać pijanego kierowcę w Polsce? Trzeźwy jedzie wężykiem omijając dziury, a ten pijany jedzie na wprost. Już niedługo także kierowcę elektrycznego BMW będzie można rozpoznać po tym, że wjeżdża w każdą dziurę na drodze. A to dlatego, że dzięki temu zwiększy zasięg swojego auta. 

BMW pracuje nad technologią odzyskiwania energii elektrycznej z jazdy po nierównościach. Energia będzie przekazywana do baterii przez specjalne sprzęgło. W zawieszeniu pojazdu zainstalowany będzie generator oraz koło zamachowe, które ma współpracować ze sprzęgłem. 

Niemcy już nawet opatentowali to rozwiązanie, ale istnieje ono na razie na papierze. Patrząc na opis urządzenia wygląda ono na bardzo… awaryjne i kosztowne. Ale ponieważ wymyśliło je BMW, jest szansa, że się mylimy. 

Bardzo prawdopodobne, że nowe rozwiązania odzysku energii z jazdy po dziurach pojawi się w nowej generacji BMW i7, czyli flagowego modelu elektrycznego. Biorąc pod uwagę stan polskich dróg, kierowcy nie będą musieli ładować swoich aut.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW E39 agro tuning

O matko… ale drut! Ktoś skrzywdził BMW E39

Pokazywaliśmy już kiedyś E39 przerobione na F10. Posypały się komentarze - jedni uważali, że to totalny drut, inni byli pod wrażeniem warsztatu blacharza. Dziś mamy dla Was inne E39, które otrzymało od swojego właściciela pakiet "nie mam co robić z czasem i pieniędzmi". E39 AGRO Zapraszamy na jedynie dwa, ale jakże wymowne zdjęcia. Jedna rzecz…

Alpina. Więcej niż mocne BMW

Coś więcej niż BMW. Alpina nie jest wyłącznie tunerem bawarskich samochodów. Od przeszło trzech dekad to niezależna marka, która konstruuje silniki, modyfikuje zawieszenia czy wnętrza, a nadwozia sygnuje własnym numerem VIN. Ceny nowych aut są adekwatne do wysokiego stopnia ich ekskluzywności. Na rynku wtórnym można jednak znaleźć propozycje za niecałe 10 tysięcy euro. By zrozumieć,…