Na sprzedaż pojawiło się bardzo ciekawe auto. BMW Serii 8 E31 już jest pretendentem do klasyka, ale to co zrobił tutaj Manhart przechodzi wszelkie oczekiwania. Manhart M8 ma pod maską silnik 5.0 V8 S62 z BMW M5 E39! Teraz to auto jest na sprzedaż za kosmiczną kwotę.
Samochody Manharta zawsze budzą respekt. Ten tuner z Wuppertalu potrafi z rasowych BMW wycisnąć jeszcze więcej, nie tylko mocy, ale i charakteru. Teraz jednak Niemcy zaprezentowali coś wyjątkowego i ekskluzywnego.
Manhart M8 1 of 5 – „ósemka” z sercem od M5 E39
Gdy myślimy o najlepszych BMW z lat 90. możemy tu wymienić BMW M3, M5 i właśnie Serię 8. Ta ostatnia jednak nigdy nie była czysto sportowa, producent z Monachium chciał stworzyć auto typu GT do długich wojaży. Choć nie możemy zapomnieć, że były próby stworzenia BMW M8, czyli czysto sportowego modelu opartego na E31.
Można powiedzieć, że Manhart „odwalił” całą robotę za Bawarczyków. Pod maską Manharta M8 pojawiła się jednostka S62, czyli 5-litrowe V8 pochodzące wprost z BMW M5 E39. Lepszego swapu nie można sobie wyobrazić.
Ponieważ Manhart to profesjonaliści w swoim fachu podeszli do tematu kompleksowo. Całe M8 zostało ręcznie złożone. Mamy tutaj oryginalny silnik S62, 6-stopniową skrzynię, obniżone zawieszenie H&R, 20-calowe felgi oraz nowy układ hamulcowy z 340-milimetrowymi tarczami. Koszt samych części to aż 125 tys. euro.
A ile kosztuje 1 z zaledwie 5 wyprodukowanych Manhartów M8? Cena w ogłoszeniu to aż 149 tys. euro. Czy to jednak dużo za ponadczasowe auto z legendarnym silnikiem?