Nowy rajdowy "potwór" Hołka - Trends Magazines

Nowy rajdowy „potwór” Hołka

MINI John Cooper Works Rally Plus

Zespół X-raid zaprezentował wczoraj MINI John Cooper Works Rally Plus – samochód kategorii T1+, w którym  Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją rozpoczną rywalizację w Pucharze Świata już na początku lutego w rajdzie Saudi Baja.

MINI John Cooper Works Rally Plus

Konstruktorom nowego MINI przyświecał bardzo ważny cel – znacząca redukcja CO2 dzięki zastosowaniu innowacyjnego paliwa HVO. Nawet 90 proc. mniej emisji dwutlenku węgla, 30 proc. mniej cząstek stałych, 9 proc. mniej tlenku azotu to właśnie HVO (Hydrotreated Vegetable Oil) – paliwo tworzone z odpadów z przemysłu spożywczego, czyli resztek warzyw, owoców, a nawet zwykłej margaryny czy innych tłuszczów, w niektórych przypadkach pochodzenia zwierzęcego. Nawet jeśli przy jego spalaniu emitowany jest dwutlenek węgla, jest go zdecydowanie mniej – w zależności od czystości HVO to 50-90 proc. emisji mniej. W HVO brakuje też np. związków siarki.

MINI John Cooper Works Rally Plus

Takimi rozwiązaniami bardzo zainteresowani są również główni partnerzy Hołka – firmy Bio-Gen i Bio-Lider, które są liderami w dziedzinie biotechnologii i rozwiązań dla rolnictwa. Sam właściciel na niedawnej konferencji nie wykluczał produkcji takiego paliwa.

– Motorsport się zmienia, a ekologia i jej ogromne znaczenie jest dostrzegane nie tylko przez producentów cywilnych pojazdów ale także przez firmy budujące auta do sportu. Bardzo się cieszę, że mamy swój udział z Łukaszem, w tym wyjątkowym projekcie, a walcząc o najwyższe lokaty w Pucharze Świata w najnowszym MINI będziemy także testować rozwiązania, które potem mogą być implementowane do aut cywilnych – powiedział Hołowczyc.

MINI John Cooper Works Rally Plus Krzysztofa Hołowczyca

Pierwszy test nowa rajdówka przejdzie w nadchodzącym Dakarze 2023. Zespół X-Raid zaprezentuje się  z dwoma MINI John Cooper Works Plus w kategorii T1+. MINI JCW Rally Plus bazuje na MINI JCW Rally z napędem na wszystkie koła zachowuję tak wyjątkowy charakter MINI. Widoczne zmiany zewnętrzne to dłuższy i szerszy przód oraz szersze nadkola w postaci charakterystycznych „skrzydeł”. Ponadto inżynierom udało się zoptymalizować aerodynamikę, co poprawiło chłodzenie hamulców i amortyzatorów.

Kategoria T1+ została wprowadzona w 2022 roku i jest mieszanką przepisów dotyczących samochodów z napędem 4×4 i buggy. Na przykład MINI JCW Rally Plus posiada napęd na wszystkie koła, sparowany z szerszym rozstawem osi, zwiększonym rozstawem kół i większym skokiem zawieszenia. Możliwość kontrolowania ciśnienia w oponach z kokpitu jest jednak zarezerwowana dla kategorii buggy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Volkswagen chce zrezygnować z testów zderzeniowych

A przynajmniej ma pomysł na to, jak zastąpić tradycyjne crash testy. Dla producentów samochodów to bardzo droga impreza, dlatego VW wymyśliło inny sposób na sprawdzanie bezpieczeństwa. Czy słuszny? Nie trzeba nikomu mówić jak ważne są testy zderzeniowe. Pokazują wady konstrukcyjne pojazdów i sposób działania systemów bezpieczeństwa. Dla wielu oceny z crash testów są wyznacznikiem do…

Policja zatrzymała „gruza”. Mundurowym nie spodobał się tuning

Policjantom we wsi Jazgarzew nie spodobało się BMW E36, które zauważyli podczas jednego z patroli. Zatrzymali pojazd i sprawdzili stan techniczny. Delikatnie mówiąc - auto nie przypadło im do gustu. Wystarczy popatrzeć na auto, żeby stwierdzić, że przeróbki nie są zgodne z przepisami. Koła wystające poza karoserię, nadmiernie szeroki bodykit, czy mocno wystająca końcówka układu…