BMW M5 CS vs Porsche Taycan Turbo - kto wygra pojedynek? - Trends Magazines

BMW M5 CS vs Porsche Taycan Turbo – kto wygra pojedynek?

Elektryczna innowacja, czy tradycyjna klasyka? 625 KM z doładowanego V8, czy 680 KM z elektrycznych baterii? Odpowiedź na pytanie kto wygra ten wyścig nie jest prosta. Najlepiej obejrzeć filmik.

Jak wiadomo samochody elektryczne znane są z błyskawicznego i nieprzerwanego przyspieszenia. Jeśli dodamy do tego kontrolę startu i przewagę w koniach mechanicznych zwycięzcą okazuje się Porsche Taycan Turbo. 

Jednak nie zapominajmy, że rywal Porsche – BMW M5 CS – to najmocniejsze auto, które wyszło z warsztatu M Gmbh. Doładowane V8 w wersji CS krzesa aż 635 KM i 750 Nm (zwykłe M5 ma 600 KM i 750 Nm). Mamy więc tu do czynienia z liczbami z ligi superaut.

Jak wyglądają osiągi obu aut na papierze? Wygląda na to, że Taycan ma przewagę nad M5 CS pod względem mocy i momentu obrotowego, ale jest nieco gorsze w przyspieszeniu do 100 km/h, a także cięższe. Wszystkie te czynniki mają kluczowy wpływ na wynik wyścigu.

Auto BMW M5 CS Porsche Taycan Turbo
Moc 635 KM 680 KM
Moment obr. 750 Nm 850 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 2,9 s 3,2 s
Prędkość maks. 306 km/h 260 km/h
Masa własna 1 925 kg 2 305 kg

Kto wygra ten wyścig? BMW M5 CS czy Porsche Taycan Turbo? Obejrzyjcie filmik!

Konrad Maruszczak

 

Podobne

Ostatni dzień promocji w SCHMIEDMANN!

Gotowi na zakupowe szaleństwo w Schmiedmann? Black Friday już dziś. Firma Schmiedmann przedstawia Państwu najlepsze oferty na części do BMW i MINI. Jakie oferty na Czarny piątek można znaleźć? Będzie można zaoszczędzić nawet 50% na wszystkich naszych produktach, zarówno nowych, jak i używanych - a to oznacza wszystko, od tuningu, aż do części zamiennych! Odwiedź…

Policyjne zatrzymanie Renault Kangoo

Zawisł na kamieniu, potem dmuchnął w alkomat. Policjanci oniemieli

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Danowo, nieopodal Giżycka. Policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który zjechał na pobocze i zawisł na kamieniu. W środku było dwóch mężczyzn. Dzięki świadkowi w ręce funkcjonariuszy policji wpadł 52-letni kierowca Renault Kangoo, który zjechał na pobocze, a jego pojazd zawisł na kamieniu. Wydawałoby się, że miał dużo szczęścia, ale…