BMW i3 dla Papieża Franciszka - Trends Magazines

BMW i3 dla Papieża Franciszka

Papież przesiada się na elektryki. Włoski dział BMW postanowił podarować mu BMW i3. Co więcej, to nie będzie jedyne auto elektryczne Ojca Świętego.

„Firma, której mam zaszczyt przewodniczyć, zdecydowała się podarować Ojcu Świętemu BMW i3. To auto, które świadczy o naszym holistycznym podejściu do zrównoważonego rozwoju. Znajduje się w czołówce pod względem wpływu na środowisko, zarówno z punktu widzenia wykorzystania czystej energii w fazie produkcji, jak i odpowiedzialnego korzystania z zasobów, aż po recykling pod koniec cyklu życia” — powiedział Massimiliano Di Silvestre, prezes BMW Italia.

Więcej „elektryków” dla Watykanu

Białe BMW i3 zdaje się pasować do charakteru Franciszka, który nie lubi się afiszować, także wybierając samochody, którymi jeździ. Był widziany raczej w skromnych autach typu Ford Focus, czy Dacia. Białe i3 to nie jedyny pojazd elektryczny, który zasili watykańską flotę. Podobne auto obiecał także Fisker, który ma stworzyć pojazd ze zmodyfikowanym dachem. Dzięki temu Franciszek będzie mógł defilować w pozycji siedzącej lub stojącej doskonale widząc wiernych. 

Czasy się zmieniają, zmienia się także motoryzacja. Kiedyś głowy Kościoła poruszały się charakternymi samochodami, jak np. BMW E34, teraz przyjdzie im jeździć „elektrykami”. Jak twierdzi włoski oddział BMW – i3 doskonale współgra ze wskazaniami głowy Kościoła, zawartymi w encyklice „Laudato si”, dotyczącej ochrony „wspólnego domu”, jakim jest nasza planeta.

Konrad Maruszczak

 

Podobne

BMW E30 M3 1988 USA

BMW M3 z 1988 sprzedane z milion złotych!

Od lat ceny samochodów kolekcjonerskich oraz klasycznych idą w górę. Co jakiś czas padają trudne do uwierzenia "rekordy"- tym razem amerykański portal Bring a Trailer sprzedał BMW E30 M3 z 1988 za prawie milion złotych! Dlaczego to BMW jest tyle warte? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie stworzyliśmy listę czynników, które podyktowały cenę tego M3:…

Ceny paliw rosną i nikt nie wie, kiedy się zatrzymają

Niestety, sytuacja na rynku paliw jest fatalna. Jest drogo, ma być jeszcze drożej i nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy to się skończy. Czy w powietrzu wisi również kryzys paliwowy? Po obniżkach cen na stacjach paliw na początku lutego już nie ma śladu. Inflacja, słabnący złoty, a także w dużej mierze konflikt na Ukrainie…