Piąta generacja Polo to stosunkowo rzadki obiekt tuningu w Polsce. I to mimo, że ten mały lekki pojazd występuje z wieloma podatnymi na modyfikacje doładowanymi silnikami, a sportowe wersje przeważają w rallycrossie i rajdach samochodowych. Ten ciekawy hatchback przegrywa na polskiej scenie z innymi modelami koncernu VAG. Dla Roberta to jednak ogromny atut i sposób, żeby się wyróżnić. Sprawdźmy więc, jak efekty jego pracy prezentują się na tle coraz bardziej wymagającego środowiska stance.
Nowe mapowanie silnika
Pochodzący z pierwszego roku produkcji (2009) pięciodrzwiowy egzemplarz z fabryki wyjechał jako 75-konna odmiana 1.6 TDI w kolorze czarnym. Robert nabywając go myślał głównie o zakupie auta niezawodnego i oszczędnego. Jak mówi, zapał do modyfikacji pojawił się dopiero w 2013 roku, po VAG Event.
Na pierwszy ogień poszła jednostka napędowa i wgranie nowego oprogramowania sterującego. Silnik ochoczo zareagował na nową mapę i bez żadnych przeróbek mechanicznych legitymuje się teraz prawie podwojoną mocą, wynoszącą 130 KM. To diametralnie zmieniło charakter tego malucha i zachęciło Roberta do ingerencji w inne podzespoły, jak choćby zawieszenie.
W górę i w dół
Tutaj mamy do czynienia z regulowanym na wysokość systemem air ride, opartym o gwintowane amortyzatory BC Racing z serii BR. Sercem instalacji jest kompresor Viair 380C i stosunkowo duża 20-litrowa butla magazynująca powietrze. W każdym kole znajduje się dwubałwankowa poduszka Reubena, a za ich kontrolę odpowiedzialne są zawory elektromagnetyczne typu 5/3 1” Metal Work.
Tylna oś została ponadto uzupełniona o podkładki regulujące kąty zawieszenia (camber shims), dzięki którym możliwe jest uzyskanie agresywnego pochylenia kół, wynoszącego 4 stopnie. Pozwala to na ich swobodne chowanie się w nadkolach i było konieczne ze względu na dobór niesamowitych felg.
To wykonane na specjalne zamówienie amerykańskie VIP Modular VX210 w dużym rozmiarze 18 cali, o szerokości odpowiednio 8 oraz 9 cali. Są to trzyczęściowe skręcane od wewnątrz aluminiowe dzieła sztuki, wykończone hipnotyzującym odcieniem neo chrome, który mieni się niczym benzyna.
Na podobieństwo Polo R WRC
Dla tak przygotowanego układu jezdnego konieczne było dopasowanie odpowiedniej stylistyki nadwozia. Odniesiono się do limitowanej do 2.500 sztuk wersji Polo R WRC z silnikiem 2.0 TSI i czarna pięciodrzwiówka została wyposażona w kompletny oryginalny pakiet spojlerów z tego hot-hatcha. W skład zestawu wchodzą zderzaki, tylna lotka oraz przedni grill. Aby dodatkowo unowocześnić przedni wizerunek, seryjne reflektory zastąpiono oryginalnymi lampami LED.
Wyjątkowe wnętrze
Wszystkie wyjątkowo trafione modyfikacje zmieniły ten automobil nie do poznania. Niestety, siedząc wewnątrz nie mamy możliwości podziwiania efektów pracy Roberta i firmy odpowiedzialnej za większość zmian – Vario Customs.
Aby to zmienić i nadać wnętrzu odpowiedni styl, uszlachetniono najbardziej istotne elementy. Zamontowano kierownicę z pakietu R-Line i srebrne nakładki na pedały z Polo GTI. Dodatkowo w konsoli centralnej pojawiła się jednostka sterująca Blaupunkt Philadelphia 835 (głośniki seryjne) oraz dwa 2-calowe manometry Viair.
Sterowanie air ride
Ze względu na konieczność kontrolowania air ride z dowolnego miejscapojawił się pilot sterowania. Jest to 9-przyciskowy moduł Marco Garage, który komunikuje się z resztą układu za pomocą przewodu pod deską rozdzielczą.
Gdyby jednak zaszła potrzeba zdalnej obsługi, to jest ona możliwa dzięki 4-przyciskowemu pilotowi przy kluczyku, który przypomina urządzenia obsługujące centralny zamek. Najnowszym elementem wnętrza są fotele Glock Black Carbon, obszyte czarną włoską skórą i wykończone niebieską nicią w stylu R-Line, podobnie jak tylna kanapa oraz podłokietnik.
Wdzięczny obiekt tuningu
Naszym zdaniem to Polo pokazuje, jak wdzięczny do modyfikacji jest typoszereg 6R. Dzięki kolorystyce i bardzo niskiemu zawieszeniu aspiruje stylem do dopiero odkrywanego w Polsce nurtu VIP (bippu). I mimo że w Japonii ten kojarzony z luksusem styl jest zarezerwowany da dużych limuzyn, to w tym przypadku, na przekór wszystkiemu, po prostu pasuje! A do tego ten wyjątkowy komplet amerykańskich felg kojarzonych bardziej z targami SEMA niż nadwiślańskim stylem…
Krzysztof Kaźmierczak
Fot. Piotr Mokwiński
|
VW Polo 6R , 2009 r. |
SILNIK/NAPĘD: |
fabryczny o symbolu 1.6 TDI, pojemności skokowej 1598 ccm, mocy 130 KM przy 4247 obr./min i 260,3 Nm przy 2503 obr./min; wgrane nowe oprogramowanie |
ZAWIESZENIE/HAMULCE |
air ride na podstawie gwintu BC Racing seria BR z regulacją twardości/wysokości; zbiornik 20 l, kompresor Viair 380C, okucia Marco-Garage Aluminium, poduszki Reuben dwubałwankowe, zawory elektromagnetyczne typu 5/3 1” Metal Work, sterowanie na kablu – 9-przyciskowy pilot Marco Garage i zdalne sterowanie z pilota (4-przyciskowy); regulacja kątów (camber shims z tyłu -4) |
KOŁA/OPONY: |
VIP Modular VX210 3TLG R18 8J/9J ET30, skręcane od wewnątrz, wykończenie rotorów neo chrom, ranty polerowane; opony z tyłu Nakang NS2 205/ 35/18, z przodu ATS 195/35/18 |
NADWOZIE: |
oryginalny pakiet R WRC: zderzak z przodu, grill, zderzak z tyłu, lotka na klapie bagażnika; oryginalne światła LED; przerobiona instalacja elektryczna wraz z modułem komfortu |
WNĘTRZE: |
kierownica R-line, nakładki na pedały Polo GTI, 2 manometry 2×2″ Viair dual; fotele z przodu Glock Carbon obszyte czarną włoską skórą i przeszyte niebieską nicią we wzór caro, podłokietnik i tylna kanapa również obszyte i wzorowane na fotelach przednich |
AUDIO: |
jednostka sterująca Blaupunkt Philadelphia 835 |
INNE: |
ochronna warstwa ceramiczna Modesta nakładana w firmie Vario Customs |
STYL: |
Stance/VIP |
WŁAŚCICIEL: |
Robert Jędrasiak |
PODZIĘKOWANIA: |
Przede wszystkim dla całej ekipy VW TRENDS za artykuł o moim aucie. Dziękuję każdemu, kto pomógł mi przy projekcie. W szczególności firmie Vario Customs, czyli Bartkowi Podgórskiemu, dzięki któremu auto tak wspaniale wygląda. Łukaszowi Janeckiemu i jego firmie Mapet-Tuning za zawieszenie air ride. |