Osiem lat modyfikacji BMW E36 323i. Było warto? - Trends Magazines

Osiem lat modyfikacji BMW E36 323i. Było warto?

BMW E36 323i

Propagatorzy motoryzacyjnych stereotypów wzięli na cel BMW E36. Wpisują je w szary krajobraz motoryzacyjny jako atrybut agresywnych i niedoświadczonych kierowców w dresach. Zwycięstwa nad szarością mają jednak w Polsce bogatą tradycję, tworzoną przez wyróżniających się w peerelowskiej rzeczywistości bikiniarzy, a teraz przez Przemka „Cholo” Cholewkę i jego E36 323i.

BMW E36 323i

Nadwozie. Ciemno, ale nie szaroSłuchająca jazzu i ubierająca się w zachodnim stylu młodzież lat 50. odnosiła liczne „zwycięstwa nad szarością”, wśród których wyróżnia się powieść Leopolda Tyrmanda „Zły” – wciągająca kryminalna historia z ciekawymi wątkami motoryzacyjnymi. W prezentowanym E36 „zwycięstwo nad szarością” można potraktować dosłownie. Szarosrebrny kolor titansilber metallic, w którym wyjechało w 1998 roku z fabryki, Przemek postanowił przykryć lakierem technoviolet. Nowa barwa bez wątpienia pasuje do wybranego stylu modyfikacji. Przemek zdecydował się na ten kolor dwa lata po odnowieniu fabrycznej powłoki lakierniczej.

BMW E36 323i

Nie ma co ukrywać, zmotywowało go to, że osoba pomagająca przy wcześniejszych korektach blacharsko-lakierniczych nie bardzo przyłożyła się do pracy. Przy okazji kolejnego lakierowania Przemek zdecydował się wymienić uszkodzone elementy blacharskie: lewy błotnik tylny, przednie błotniki oraz prawe drzwi. Założył też nowe uszczelki drzwi i okna dachowego. Po malowaniu poddał auto trzyetapowej korekcie lakieru oraz zabezpieczeniu powłoką ceramiczną Fireball Butterfly. Fabryczne progi zastąpił „kręconymi”, czyli charakterystycznymi dla aut z pakietem sportowym ///M. Komponują się one z dołożonymi przez poprzedniego właściciela zderzakami z tego pakietu. Co ciekawe, w prezentowanym E36 fabrycznie zamontowano zawieszenie zaprojektowane przez sportowy dział BMW, ale elementy karoserii i wnętrza były standardowe.


Zamów prenumeratę

Zanim Przemek zajął się pełną odnową nadwozia, dokonywał mniejszych modyfikacji, takich jak zmiana lamp na Depo o wyglądzie podobnym do Hella Celis, montaż przyciemnionych kierunkowskazów oraz przemalowanie nerek na czarno. Później w przednich lampach znalazła się instalacja ksenonowa o temperaturze barwowej 6000 K, a reflektory zostały przyciemnione przez wstawienie krzyży w stylu Black Hella. Przez jakiś czas zamontowane były również ringi CCFL, ale po namowach kolegów z BMW-Syndykat zostały usunięte. Na forum BMW 3er bez entuzjazmu przyjęto z kolei próbę z długimi światłami typu Yellow Hella. Zainteresowanie budziła przeróbka kierunkowskazów na styl amerykański z wykorzystaniem wiedzy z poradnika opublikowanego na forum BMW Klub Mazowsze. Podstawą były dwie oprawki z tylnych lamp pozycyjnych na żarówki dwuwłókowe oraz dwie pomarańczowe żarówki dwuwłókowe. Przy odnowie nadwozia Przemek wrócił do całkowicie oryginalnych przednich lamp, montując soczewkowe reflektory firmy Bosch. Zamontowane w kierunkowskazach oprawki z tylnych lamp pozycyjnych zastąpił oryginalnymi z wersji na rynek USA.

BMW E36 323i

 

Eksperymentował także z wyglądem świateł przeciwmgłowych. Najpierw, za pomocą folii, zmienił ich kolor na żółty. Potem, po niezbyt przychylnych reakcjach na forum Syndykatu na taką barwę, postanowił je przyciemnić.

Poza tym stopniowo doskonalił elementy zdobiące nadwozie. Fabryczne listwy boczne zastąpił kupionymi w ASO szerokimi z pakietu ///M. Później umieścił na nich plakietki BMW Motorsport International. Plastikowe kraty zderzaka typu „plaster miodu” wymienił na prostokątne. Założył też nowe klamki drzwi z napisem BMW Motorsport. Po poprawie spasowania, polegającej na wymianie całego pasa przedniego, doposażył zderzak w dokładkę. Szczebelki wlotu chłodnicy przemalował w barwy ///M, ale modyfikacja ta utrzymała się tylko do czasu wymiany nerek. Obecnie są one znów czarne. Inną zmianą, z której Przemek zrezygnował za radą kolegów z Syndykatu, było przyciemnienie szyb za pomocą folii. Szykując się na sezon 2018 zainstalował podgrzewane spryskiwacze szyby. W środku tego sezonu, w sierpniu założył lusterka z M3, które, zdaniem wielu fanów marki, dobrze wpływają na wygląd auta, ale nie zapewniają odpowiedniej widoczności.

 

Zawieszenie. Klasyczny wóz, „wózek” jak nowy

BMW E36 323i

Największy wpływ na wygląd auta mają felgi oraz obniżenie nadwozia. Początkowo zmniejszenie prześwitu uzyskiwane było dzięki gwintowanemu zawieszeniu JOM. Pod koniec 2017 roku założone zostały amortyzatory Koni – prezent od narzeczonej Przemka. Przed ich montażem odnowiono cały „wózek”, czyli belkę tylnego zawieszenia i wahacze. W ASO kupił nowy stabilizator. Wcześniej nabył poliuretanowe tuleje wahaczy przednich oraz mocowania amortyzatorów z regulacją pochylenia kół (camber plates).

Modyfikacjom poddał również układ hamulcowy. Zamiast fabrycznych hamulców, w których średnica tarcz przednich to 286 mm, a tylnych 280 mm, zamontował tarcze i zaciski z E46 330i, które wcześniej poddał pełnej regeneracji. Zaciski pomalował na złoty kolor. Umieszczone w nich tarcze przednie mają średnicę 325 mm. Średnica tarcz tylnych to 320 mm.

Felgi. „Oklepane” to komplement

BMW E36 323i

Bardzo długo trwał proces doboru felg. Zaczęło się od wymiany zastanych obręczy Aluett na koła Brock o średnicy 17 cali i szerokości 8 cali. Kolejne miały być RH ZW1, jednak zakupiony zestaw okazał się zbyt trudny do naprawy. Stanęło na CMS o szerokościach 8,5 cala z przodu oraz 10 cali z tyłu. Przednie Przemek osadził na dystansach o grubości 15 mm, a tylne – 7 mm.

Przed German Festem 2014 zdecydował się na zmianę – założył monolityczne obręcze Hamann HM1, które po zlocie zostały wypolerowane, ale w E36 dotrwały do początku sezonu 2015. Wtedy zostały zastąpione przez felgi Artec o szerokościach 8,5 cala i 10 cali. Ponieważ ich rozstaw śrub to 5 x 112, potrzebne były adaptery o grubości 25 mm i 40 mm. Po German Fest 2015 w Chotowej felgi potrzebowały odnowy w krakowskiej firmie Authentic Cars. Od 2017 roku E36 Przemka jeździ na „oklepanych” OZ Futura. Rotory kół tylnych przetoczone są o 4 mm. Felgi mają średnicę 17 cali. Szerokość z przodu to 9 cali, z tyłu – 10 cali.

W języku Syndykatu słowo „oklepany” używane jest ironicznie. Oznacza coś, co może i znudziło się eksperymentatorom, ale dla miłośników polskiej definicji german style’u pozostaje jednym z niedoścignionych klasyków. Jeżeli kiedyś powstanie Wielka księga polskiego tuningu, to mocno wyróżniającym krojem pisma powinien być w niej zaznaczony cytat z „Rybki”: „Szukaj czegoś oklepanego, wszystkie «kebaby» na Syndykacie są oklepane i w tym właśnie jest sens” („kebab” to obiegowa nazwa E36 – przyp. red.).


Zamów prenumeratę

Wnętrze. Kolorowo w komorze, klasycznie w kabinie

BMW E36 323i

Jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „jaki to ma sens” nie można udzielić odnośnie rozpórek. Zależy to od konkretnego auta i od jakości użytych elementów. Mogą one faktycznie pozytywnie wpływać na sztywność nadwozia, być ozdobami lub pełnić obie te funkcje. Dwie górne rozpórki (przednia i tylna) zamontowane w samochodzie Przemka dobrze sprawdzą się co najmniej w drugiej z wymienionych ról. Intensywny kolor candy red niektórym kojarzy się z Hondą, ale nie pozostawi widzów obojętnymi. Za to każdy, kto ceni dbałość o auto, będzie zadowolony z oryginalnej lampki BMW do komory silnika oraz z przywrócenia przez Przemka oryginalnej plastikowej osłony wentylatora chłodnicy.

BMW E36 323i

„Odrobina kontrowersji bez przekraczania granic dobrego smaku” to opis pasujący również do tego, jak urządził kabinę swego E36. Założona zamiast oryginalnej kierownica z pakietu ///M w katalogach figuruje jako „kierownica sportowa M”, ale popularnie nazywana jest serduchem. Na forach i w portalach społecznościowych wywołuje reakcje adekwatne do tego przydomka. Trochę bardziej zróżnicowane są opinie o zamówionym przez Przemka obszyciu. Zlecając odnowę tapicerki na kierownicy oraz dźwigniach zmiany biegów i hamulca ręcznego zdecydował się bowiem na przeszycia w barwach ///M oraz na to, by kierownicę wykończono dwoma rodzajami skóry – gładką i perforowaną.

BMW E36 323i

Koledzy z Syndykatu różnie oceniali także hydrografikę, którą przemyska firma Bartmon Hydrografika pokryła listwy wewnętrzne. Jakość nie budziła zastrzeżeń, ale pod znakiem zapytania pozostawała jej spójność ze stylem auta. Celem Przemka przy modyfikacji konsoli i listwy nad schowkiem było opracowanie repliki elementów z wyprodukowanego w 500 egzemplarzach modelu Clubsport. Listwa nosi zatem oznakowanie BMW Motorsport International. Na dźwigni zmiany biegów Przemek osadził gałkę z tą samą sygnaturą. Elementy tapicerki bagażnika pomalował na czarno. Na forum BMW Sport podzielił się swymi odczuciami, że materiał „w dotyku nadal jest miękki i zachowuje swoją naturalną strukturę”. Przerabiając wskaźniki na podobieństwo liczników z modeli ///M zastosował srebrne obramowania, co nie do końca przekonało forumowiczów Syndykatu. W pełni oryginalne są natomiast schowki na monety, ulokowane na konsoli środkowej przy wnękach na napoje oraz w schowkach drzwi.

BMW E36 323i

Kolejnym rzadko spotykanym dodatkiem będzie tempomat kupiony od osoby, która pomyliła jego manetkę z przełącznikiem wycieraczek. Uruchomienie go wymaga jeszcze pracy, ale dobrze pasuje do kierownicy, przerobionej przez Przemka na wielofunkcyjną. Właściciel fioletowego E36 doposażył też deskę rozdzielczą w komputer pokładowy (OBC) w najbardziej rozbudowanej, wyposażonej w osiemnaście przycisków wersji, nowy panel ze schowkiem i wyłącznikiem ASC oraz w klasyczne radio Becker Indianapolis. Przełącznik paliwa na LPG, w formie oryginalnego przycisku BMW z bursztynowym podświetleniem, umieścił w panelu z przyciskami ogrzewania foteli. Podobny styl nadał obecnemu w aucie już w momencie zakupu wyłącznikowi immobilizera, obok którego znajduje się działające złącze AUX. Na konsoli środkowej Przemek zamontował uchwyty na kubki, a w pobliżu przycisku świateł awaryjnych umieścił stosowany w E39 i E38 przełącznik do blokowania drzwi od wewnątrz. Na tunelu, obok przedniego fotela pasażera, przymocował oryginalną siatkę, zwaną zwyczajowo siatką na mapy. W schowku przed prawym fotelem umieścił pojemnik na płyty CD.

BMW E36 323i

Nie ograniczał się jednak do detali i elektronicznych gadżetów. Fabryczne, obite czarną skórą (Schwarz P8SW) siedzenia wymienił na sportowe. Na nowe fotele nałożył tapicerkę z nieskładanych foteli z okazyjnie kupionego zestawu z E36 kombi. Wyposażył je również w ogrzewanie, a później także w regulowane podparcie odcinka lędźwiowego. Wewnętrzne listwy progowe zamienił na pochodzące z M3, a potem na listwy z oznaczeniem BMW Motorsport International.

Napęd. (Prawie) fabryczny short shifter

BMW E36 323i

Modyfikacje wokółukładu napędowego Przemek ograniczył na razie do montażu lewarka dźwigni zmiany biegów z Z4 3.0 i przeróbki zmienionego przez poprzedniego właściciela układu wydechowego. Od jego początku do końca przebiegają dwie krzyżujące się rury (x-pipe) z katalizatorami. Zmodyfikowany został też wydech końcowy i mające średnice 76 mm końcówki.

Właściciel. Zaczęło się od niewinnej przejażdżki

BMW E36 323i

Prace nad prezentowanym E36 rozpoczęły się w listopadzie 2010 roku. Już wtedy Przemek założył sobie, że pójdzie w kierunku german style’u, co zaowocowało wyróżnieniem na German Fest w Osiecku w 2014 roku. Była to jedna z pierwszych nagród, po której przyszły jeszcze II miejsce w kategorii Seria 3 na zlocie BMW klub Podkarpacie w 2016 roku oraz zdobyte w 2017 roku wyróżnienie na German Fest Chotowa i I miejsce na zakończeniu sezonu z BMW Klub Podkarpacie. Dowody uznania z Osiecka i Chotowej świadczą, że opłacało się słuchać uwag innych miłośników BMW. Choć, jak w każdej społeczności, zdarza się „jedno słowo za dużo”, zdecydowana większość syndykatowej krytyki wynika z dążenia do zachowania spójności klubowego stylu. W tuningowym światku istnieją grupy szukające nowości i takie, które pielęgnują klasyczne rozwiązania. Warto znaleźć swoją przestrzeń, a z patrzącymi w inny sposób spotykać się w dobrej atmosferze na zlotach.

BMW E36 323i

Przemek zaczął interesować się marką BMW pod wpływem przyjaciela, który w kwietniu 2006 roku kupił swoją pierwszą „bawarkę”. Było to E30 318i napędzane silnikiem M10. Przejażdżka po mieście wystarczyła, by auto z biało-niebieską szachownicą zachwyciło go stylem i przyjemnością prowadzenia. Było to niedługo po stłuczce, w której zniszczeniu uległo poprzednie auto Przemka. Postanowił zatem, że kupi BMW E30. Po pół roku był szczęśliwym posiadaczem czterodrzwiowego sedana z 1991 roku napędzanego jednostką M40 o pojemności 1,6 litra. Po czterech latach z E30 kupił kolejną generację serii 3. Zależało mu na jak najpóźniejszym roczniku, liście wyposażenia z chociaż kilkoma ciekawymi pozycjami oraz na stanie technicznym. Nie liczył na bezwypadkowość. Zależało mu tylko, by uszkodzenia z przeszłości nie przeszkodziły w doprowadzeniu auta do bardzo dobrego stanu technicznego. Egzemplarz znaleziony w Łodzi sprawiał naprawdę niezłe wrażenie. Poprzedni właściciel zmienił układ wydechowy i dołożył wspomniane już zderzaki z pakietu sportowego ///M. Przemkowi przekazał pełną historię auta i komplet kluczyków. Rzadko wtedy spotykane przejawy dbałości przekonały Przemka do zakupu. Ośmioletnia historia modyfikacji świadczy, iż Przemek nie żałuje tej decyzji. Ceni dostępność części, możliwość doposażania samochodu w różne ciekawe gadżety oraz łatwość w naprawach.

O linii E36 coupé mówi „obłędna, szczególnie, jeśli auto jest w german style’u”. W planach ma zmianę silnika. Myśli też o drogich, ale mocno zapisanych w świadomości każdego fana BMW fotelach z M3, czyli „Vaderach”.

Andrzej Szczodrak

Fot. Michał- Mrfoto.pl

(BMW TRENDS 1/2019)

BMW E36 323i

BMW E36 323i, , 1998 r.

SILNIK/ NAPĘD:
Fabrycznie: silnik benzynowy M52B25, 2494 ccm, 168 KM przy 5500 obr./min i 245 Nm w 3950 obr./min

Zmiany: układ wydechowy z przebiegającymi od początku do końca dwoma krzyżującymi się rurami (x-pipe) z katalizatorami, zmodyfikowany wydech końcowy, przerobione końcówki o średnicy 76 mm, instalacja LPG, short-shifter wykonany poprzez montaż lewarka dźwigni zmiany biegów z Z4 3.0

ZAWIESZENIE/ HAMULCE:
Zawieszenie: przednie – amortyzatory i sprężyny TA-Technic, mocowania amortyzatorów z regulacją kąta pochylenia kół (camber plates), poliuretanowe tuleje wahaczy, tylne – amortyzatory KONI Sport z regulacją, przygotowane na zamówienie (customowe) sprężyny od Stammka

tarcze i zaciski z E46 330i, poddane pełnej regeneracji, średnica tarcz przednich 325 mm, tylnych 320 mm

Wyposażenie fabryczne: zawieszenie z pakietu sportowego ///M (S704A), ABS, DSC, układ przeciwpoślizgowy – ASC+T (S214A)

KOŁA/ OPONY:
Felgi OZ Futura, średnica 17 cali, szerokość 9 cali z przodu, 10 cali z tyłu, rotory kół tylnych przetoczone o 4 mm, opony przednie Nankang NS2 205/40 R17, tylne Hankook Ventus V12 EVO2 Sport 225/35/R17
NADWOZIE:
Karoseria po wymianie uszkodzonych elementów blacharskich i uszczelek, lakier zmieniony z titansilber metallic na technoviolet, poddany trzyetapowej korekcie oraz zabezpieczony powłoką ceramiczną Fireball Butterfly, lusterka z M3, zderzaki i „kręcone” progi z pakietu sportowego ///M, plastikowe kraty typu „plaster miodu” w przednim zderzaku zastąpione standardowymi, prostokątnymi, dokładka zderzaka przedniego, lampy soczewkowe firmy Bosch z zestawem HID o temperaturze barwowej 6000 K, podgrzewane spryskiwacze przedniej szyby, kraty wlotu powietrza (nerki) oklejone błyszczącą czarną folią, szerokie listwy boczne pochodzące z pakietu ///M z dodanymi plakietkami BMW Motorsport International, klamki drzwi z napisem BMW Motorsport

Wyposażenie fabryczne: zderzak – w pełni lakierowany (S341A), szyba przednia zielona z klinem zielonym (S354A), dach przesuwno-uchylny elektryczny (S401A), Park Distance Control (S508A), pilot do zamka centralnego (S305A)

WNĘTRZE:
Górne rozpórki (przednia i tylna) w kolorze candy red, oryginalna lampka BMW do komory silnika, sportowa kierownica ///M (tzw. serducho) przerobiona na wielofunkcyjną, wykończona dwoma rodzajami skóry – gładką i perforowaną, przeszycia w barwach ///M na kierownicy oraz dźwigniach zmiany biegów i hamulca ręcznego, podświetlana gałka dźwigni zmiany biegów ze znakiem ///M, wskaźniki przerobione na podobieństwo modeli ///M ze srebrnymi obramowaniami liczników, manetka tempomatu, nowy panel ze schowkiem i wyłącznikiem ASC, siedzenia sportowe z ogrzewaniem i regulowanym podparciem odcinka lędźwiowego, pokryte skórzaną tapicerką z nieskładanych foteli z E36 kombi, komputer pokładowy (OBC) w wersji z osiemnastoma przyciskami, listwy wewnętrzne pokryte hydrografiką, listwa nad schowkiem i wewnętrzne listwy progowe z oznaczeniem BMW Motorsport International, schowki na monety w konsoli środkowej przy wnękach na napoje oraz w schowkach drzwi, przełącznik paliwa na LPG, w formie oryginalnego przycisku BMW z bursztynowym podświetleniem, umieszczony w panelu z przyciskami ogrzewania foteli, wyłącznik immobilizera w formie oryginalnego przycisku BMW, uchwyty na kubki w konsoli środkowej, przełącznik do blokowania drzwi od wewnątrz (stosowany w E39 i E38) zamontowany w pobliżu przycisku świateł awaryjnych, oryginalna siatka (tzw. siatka na mapy) na tunelu, obok przedniego fotela pasażera, pojemnik na płyty CD w schowku przed prawym fotelem, elementy tapicerki bagażnika pomalowane na czarno lakierem do skór

Wyposażenie fabryczne: poduszka boczna dla kierowcy/pasażera (S260A), lusterko wewnętrzne ściemniane automatycznie (S431A)

AUDIO:
Radio Becker Indianapolis, złącze AUX; Wyposażenie fabryczne: radio BMW Reverse RDS (S668A)
STYL:
German style
WŁAŚCICIEL:
Przemysław „Cholo” Cholewka
PODZIĘKOWANIA:
Specjalne podziękowania dla narzeczonej Kingi za wyrozumiałość i cierpliwość. Za to, jak dzielnie znosi to, ile czasu spędzam w garażu oraz moje wyjazdy na zloty. Dla Chudego i Szela za pomoc przy aucie. Dla ekipy z MM AutoSpa & Detailing za powłokę ochronną i korektę lakieru. Dla Michała z MRfoto.pl za zdjęcia


Zamów prenumeratę

 

Podobne

Fast and Furious: Charger Dom’a teraz w wersji LEGO TECHNIC- CIEKAWOSTKI

Jeżeli tak jak ja wychowaliście się budując klocki Lego oraz oglądając filmy Fast and Furious, to mam dla Was gratkę! To LEGO® Technic 42111 Dom’s Dodge Charger. Czarny Dodge Charger R/T to obok pomarańczowej Toyoty Supry najbardziej kultowy samochód z całej serii filmów o "rodzinie Toretto". Nowy model Lego to oficjalny i licencjonowany produkt marek Dodge…

Drift zakończony przed maską radiowozu

Wysokim mandatem zakończyła się zabawa "driftera" w BMW E36 cabrio. Pech chciał, że przy wyjściu z zakrętu 21-letni kierowca napotkał na radiowóz. Policjanci nie mieli litości. Do nieco zabawnej (na pewno nie dla kierowcy), ale i niebezpiecznej sytuacji doszło we wsi Siercza, w powiecie wielickim. 21-latek, zapewne zadowolony, że zatankował swoje BMW E36 cabrio lub…