Corrado to sportowy kompakt, który Volkswagen produkował przez siedem lat. Było dostępne w wielu wersjach silnikowych. Najsłabsza 2.0 miała 115 KM, najmocniejsza 2.9 VR6 – już 190 KM. Model ten mógł też być napędzany przez silnik o oznaczeniu G60.
Wojtek jak każdy chłopak pragnął wyjątkowego samochodu. Wzorem były dla niego auta z gry Need for Speed Underground. Zawsze podobały mu się Volkswageny, głównie Golfy trzeciej i czwartej generacji. Gdy w 2009 roku jako świeżo upieczony kierowca zaczął szukać auta dla siebie, były jednak poza jego zasięgiem finansowym. Zdecydował się więc na kupno starszego modelu – dwójki w wersji GT Special. Wkrótce zarejestrował się na kilku tematycznych forach i się zaczęło. Przez ostatnich kilka lat do Wojtka należało wiele samochodów z grupy VAG. W każdym wprowadzał jakieś modyfikacje: montował nowe zawieszenie – gwintowane albo air ride, zakładał nową tapicerkę albo większe koła. Wprowadzał także modyfikacje mechaniczne nawiązujące do stylu performance. Chęć wyróżniania się zawsze była dla niego ważniejsza od komfortu i praktyczności.
Powrót
Auto, o którym czytacie, nie jest pierwszym Corrado Wojtka. Kiedyś miał ten model Volkswagena z najmocniejszą jednostką silnikową. Potem były inne, ale wspomnienia o Corrado ciągle wracały. Dlatego Wojtek rozpoczął poszukiwania. Niestety, rynek klasycznych samochodów bardzo się zmienił i znalezienie odpowiedniego modelu okazało się nie lada wyzwaniem. Wreszcie któregoś dnia Wojtek dowiedział się, że znajomy z okolic Torunia ma na sprzedaż egzemplarz z oznaczeniem G60. Panowie korespondowali kilka miesięcy.
Wojtek chciał kupić ten samochód, ale rozsądek podpowiadał, że inwestycja w klasyka z wadliwym kompresorem to nie do końca dobry pomysł. Jednak rozsądek przegrał. Wojtek pojechał na oględziny. Do wyglądu auta nie miał zastrzeżeń. Corrado zostało sprowadzone z Rzymu, zatem prawie nie miało styczności z solą, nic dziwnego, że nie stwierdzono ognisk korozji. Podwozie – w stanie oryginalnym – miało jeszcze fabryczną konserwację. Wojtek i towarzyszący mu kolega zajrzeli do środka auta, posłuchali silnika i zgodnie stwierdzili, że Corrado można kupić.
Proces tworzenia
Jako że Corrado to samochód sportowy, Wojtek planował zmiany w stylu racingowym. Miał zamontować małą sportową kierownicę, rollbar, większe hamulce, wyścigowe koła, kubełkowe fotele, przelotowy wydech oraz położyć okleinę. Zmienił jednak zdanie i postawił na OEM+. Zaczął od drobnych prac mechanicznych. Renowacji lub wymianie poddano wszystkie elementy zawieszenia.
Samochód był malowany blisko 9 lat temu. Do tej pory lakier trzyma się rewelacyjnie. Przeszedł szereg zabiegów upiększających i zabezpieczających. Wypolerowano też szyby, które są oczywiście oryginalne.
Renowacji poddano reflektory i resztę oświetlenia: wypolerowano szklane klosze, przeprowadzono metalizację odbłyśników, przerobiono na styl francuski światła drogowe i halogeny. Po jakimś czasie zamontowano osłony na reflektory.
Na przedni zderzak założono szeroką 90-milimetrową dokładkę z wersji VR6. Oryginalna, 50-milimetrowa, Wojtkowi wydawała się za wąska. W trakcie prac wciąż zmieniano komplety felg. Wcześniej auto miało koła Bola B12. Potem pojawiły się klasyczne BBS RS w rozmiarze 17 cali. Teraz Corrado ma felgi Etabeta Turbo w rozmiarze 17 cali 4×7.5j, które zostały kupione z Belgii. To wymarzone felgi Wojtka. Na koła zostały założone opony 185/35/17. Zarówno BBS-y (traktowane jako drugi komplet), jak i EtaBeta przeszły gruntowną renowację, mają nie tylko nowe opony, ale także adaptery zmieniające rozstaw śrub.
Czerwone emblematy G60 zostały oklejone folią przypominającą szczotkowane aluminium. Kilka drobnych, lecz niestety drogich i trudno dostępnych elementów, jak logo VW na grillu i pasie tylnym, zmieniono na nowe.
Renowacja wnętrza
Wnętrze kompleksowo odnowiono. Blask oryginalnym fotelom Recaro i skórzanym boczkom przywrócił dobry znajomy Wojtka z firmy K-system Car Detailing. Kierownica z modelu VR6, tak jak dźwignia hamulca ręcznego została obszyta nową skórą.
Po długich poszukiwaniach Wojtek znalazł klasyczne radio Gamma IV ze zmieniarką płyt, która została zamontowana w podłokietniku tylnej kanapy.. Zestaw połączono z wcześniej założonymi głośnikami Hertz.
Na tylnej szybie widać kontrastującą z resztą wystroju żaluzję firmy PDKlassiks. Szczególna dla Wojtka jest zmiana lewarka zmiany biegów na short shifter firmy Enker. Niektórzy mogą uznać ją za nieco kontrowersyjną, biorąc pod uwagę styl auta, ale Wojtek marzył o takim dodatku. Wnętrze samochodu jest według niego idealne i poważniejszych zmian raczej już nie będzie.
Spojrzenie w przyszłość
W przyszłości Wojtek chce zająć się komorą silnika i jednostką napędową, wymienić i uruchomić układ klimatyzacji.Uważa, że zakup Corrado okazał się strzałem w dziesiątkę. Jak dotąd auto go nie zawiodło i daje mu dużo radości.
Mariusz Majta
Fot. autor
VW Corrado G60, 1992 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
1.8, G60, 160 KM i 225 Nm |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Gwintowane, wymienione na nowe, hamulce nowe (seryjne), przewody w stalowym oplocie |
KOŁA/ OPONY |
Dwa komplety: BBS RS 17 – z przodu 8j, z tyłu 8,5j z oponami 185/35/17 oraz Etabeta Turbo 17 4×7,5j z oponami 185/35/17 |
WNĘTRZE |
Fotele Recaro po renowacji, skórzana kierownica z wersji VR6, czarna podsufitka, short shifter firmy Enker, żaluzja tylnej szyby PDKlassiks |
AUDIO |
Radio Gamma IV + zmieniarka 6CD, głośniki Hertza |
NADWOZIE |
Komora silnika w stylu clean, dokładka o szerokości 90 mm z wersji VR6, reflektory i halogeny w stylu francuskim i dodatkowe osłony na reflektory |
STYL |
Klasyczny Oem+ |
WŁAŚCICIEL |
Wojtas |
PODZIĘKOWANIA |
Dla żony Klaudii za wytrwałość i cierpliwość; dla Piotrka za udostepnienie warsztatu i pomoc przy mechanice; dla Barona za pomoc w poszukiwaniu części; dla Krzyśka z K-system Car Detailing za renowację wnętrza; dla wszystkich znajomych, którzy wspierają i pomagają mi w realizacji planów
|
(VW TRENDS 4/2021)