Skandynawia to kraina motoryzacyjnych projektów, które wzbudzają zachwyt na całym świecie. Jednym z nich jest to BMW serii 3 typoszeregu E21. Z daleka wygląda normalnie, wręcz skromnie. Bazą do jego budowy było 316 z 1982. Po prostu fajnie utrzymany rekin- „zawsze spoko”. Dopiero z bliska zauważymy, że to auto jest totalnie szalone, jak Wiking w trakcie polowania. Pod maską znajdziemy silnik z BMW M3 E46 z… turbodoładowaniem. To S54 generuje okrągłe 1000 KM. Teraz rozumiecie? Reszta samochodu jest „dopasowana” do tej piekielnie mocnej jednostki napędowej. A przy tym całość jest poskładana w taki sposób, aby poruszać się po drogach publicznych. Zajrzyjcie do Speedhunters, żeby zobaczyć „full-feature” na jej temat.
Link do pełnej prezentacji Speedhunters: BMW E21 1000 HP