Archiwa: JDM - Trends Magazines

JDM

Mazda CX-5 – japoński SUV nadal w formie

Nie będę ukrywał, że mam słabość do Mazd. Do tych nowych, ładnych i fajnych. Nowe Mazdy bardzo mi się podobają. I jak, tak słucham znajomych i wielu osób z tak zwanego otoczenia, nowe Mazdy podobają się nie tylko mi. Z tym większą ochotą wsiadłem do odświeżonej CX-5. Czy auto mnie czymś zaskoczyło? Druga generacja SUV-a…

Honda Jazz Crosstar – zaskoczy cię nie tylko średnim spalaniem!

Zawsze staram się podchodzić do każdego auta z dystansem. Staram się przedstawiać Wam nowy samochód z uśmiechem oraz przysłowiowym jajem. Skupiam się na tym, co ważne i zupełnie… nieoczywiste. Tak, abyście cały tekst przeczytali nie tylko z chęcią, ale i z uśmiechem na ustach. Jednak w przypadku widocznej na zdjęciach Hondy Jazz Crosstar nie było…

Track Day JDM

Track Day dla miłośników JDM

Już w najbliższą sobotę ODTJ Autodrom Pszczółki zgromadzi wielbicieli japońskich samochodów, by w bezpiecznych warunkach mogli doskonalić technikę sportowej jazdy. Na Track Day zgłosiło się prawie 100 uczestników!  JDM Trójmiasto to społeczność, która od lat zrzesza fanów japońskiej motoryzacji z Gdańska, Gdyni, Sopotu i okolic. Poza spotami organizują też tzw. “torowe upalanie”, czyli treningi, w…

Skyrocket R32 Nissan Skyline R32

Skyrocket, czyli fenomenalny Skyline R32!

Obok tego Nissana raczej nie da się przejść obojętnie. Dziś porozmawiamy z właścicielem jednego z najbardziej wyjątkowych samochodów w skali kraju oraz ogromny pasjonat motoryzacji, nie tylko tej japońskiej. Mowa oczywiście o Adrianie Grabowskim, który z samochodami związany jest już od dziecka. Rozmawiamy z właścicielem fenomenalnego Skyrocket R32! -Pamiętam, że jako mały chłopiec wygrywałem podwórkowe…

Nissan Qashqai niebieski i czarny

Nissan Qashqai – w czym tkwi jego fenomen?

Nigdy nie rozumiałem fenomenu Qashqaia. Nigdy! Nie dość, że auto miało nazwę, której nikt nie potrafił poprawnie napisać to jeszcze na ulicy nie wyróżniało się absolutnie niczym. Niczym! Było dla mnie przezroczystym SUV-em! Wsiadłem do Kaszkaia (przepraszam za pisownię, ale nadal nie wiem jak się tę nazwę poprawnie pisze) i… Jakieś piętnaście lat temu wsiadłem…